Witam serdecznie! Przejdę od razu do konkretów, żeby za bardzo nie zanudzać.
Otóż gram sobie Barceloną. Po dość sporym czasie kumulowania pieniędzy, postanowiłem trochę poszaleć i zrobić w FCB "All Stars".
Miałem nadzieję, że rozwiąże to moje odwieczne problemy z meczami wyjazdowymi, ponieważ nawet z najsłabszymi drużynami strasznie się męczę, żeby przynajmniej zremisować. Zazwyczaj jeśli wygrywam, to 2-3, 3-4 itp. Ostatnio moi piłkarze przeszli samych siebie i z Betisem udało się wyszarpnąć 5-6 ;] To nie jest normalne, mam jakiś problem, którego nie potrafię zlokalizować...
No ale wracając do tematu. Moja taktyka, jak większość z Was stwierdzi, jest dosyć dziwna. A to z tego powodu, że kupując zawodników nie przemyślałem kompletnie, kto jest mi potrzebny i tym sposobem kupiłem zbyt dużo zawodników ofensywnych, za bardzo, ale to bardzo duże pieniące, co jak za chwilę zobaczycie po nazwiskach było dość odważnym pomysłem. Otóż moja śmieszna taktyka, którą starałem się jakoś dać pograć wszystkim, których kupiłem prezentuje się następująco:
Jest to strasznie dziwne (w moim odczuciu) 3-1-2-2-2.
NśL Carlos Tevez (LPK)
NśP Sergio Aguero (CN)
OPśL Lionell Messi (OP)
OPśP Wayne Rooney (OP)
PL Gareth Bale (S)
PP Daniel Alves/Aaron Lennon (S)
DP Sergio Busquets (RD)
OL David Alaba/Jordi Alba (WBO)
Oś Gerard Pique (OGP)
OP Martin Montoya (WBO)
BR Victor Valdes (BL)
Do dyspozycji mam jeszcze takich zawodników.
Obrońcy:
-Carles Puyol O(Pś)
-Marc Bartra O(Pś)
-Javier Mascherano O(ś), DP
-Alex Song O(ś), DP, P(ś)
Pomocnicy:
-Andres Iniesta P/OP(Lś)
-Xavi P(ś)
-Cesc Fabregas P/OP(ś)
-Kevin-Prince Boateng P/OP(ś)
Napastnicy:
Brak. W razie zmęczenia któregoś z obecnych na boisku, zamieniam ich miejscami i wprowadzam Ofensywnego Pomocnika.
Szczerze, to doskonale wiem, że jestem w czarnej d***e. Bez potrzeby ściągnąłem kilku zawodników za duże pieniądze, którzy teraz nie mogą regularnie grać.
Fakt, z tym składem i taktyką, jestem nie do pokonania. U siebie... Na wyjazdach byle kto sprawia mi kłopot.
Nie jestem genialnym taktykiem, ale transfery, których dokonałem dobiły mnie samego Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
Ale tutaj moja prośba. Moglibyście z tego składu zaproponować mi jakieś ustawienia, wyjściową 11, czy cokolwiek, co może mi pomóc ogarnąć to bagno w którym się znalazłem? Jeśli ktoś jest na tyle genialny, że to jakoś oporządzi, to będę wniebowzięty
Pozdrawiam gorąco i liczę na jakieś podpowiedzi!
Otóż gram sobie Barceloną. Po dość sporym czasie kumulowania pieniędzy, postanowiłem trochę poszaleć i zrobić w FCB "All Stars".
Miałem nadzieję, że rozwiąże to moje odwieczne problemy z meczami wyjazdowymi, ponieważ nawet z najsłabszymi drużynami strasznie się męczę, żeby przynajmniej zremisować. Zazwyczaj jeśli wygrywam, to 2-3, 3-4 itp. Ostatnio moi piłkarze przeszli samych siebie i z Betisem udało się wyszarpnąć 5-6 ;] To nie jest normalne, mam jakiś problem, którego nie potrafię zlokalizować...
No ale wracając do tematu. Moja taktyka, jak większość z Was stwierdzi, jest dosyć dziwna. A to z tego powodu, że kupując zawodników nie przemyślałem kompletnie, kto jest mi potrzebny i tym sposobem kupiłem zbyt dużo zawodników ofensywnych, za bardzo, ale to bardzo duże pieniące, co jak za chwilę zobaczycie po nazwiskach było dość odważnym pomysłem. Otóż moja śmieszna taktyka, którą starałem się jakoś dać pograć wszystkim, których kupiłem prezentuje się następująco:
Jest to strasznie dziwne (w moim odczuciu) 3-1-2-2-2.
NśL Carlos Tevez (LPK)
NśP Sergio Aguero (CN)
OPśL Lionell Messi (OP)
OPśP Wayne Rooney (OP)
PL Gareth Bale (S)
PP Daniel Alves/Aaron Lennon (S)
DP Sergio Busquets (RD)
OL David Alaba/Jordi Alba (WBO)
Oś Gerard Pique (OGP)
OP Martin Montoya (WBO)
BR Victor Valdes (BL)
Do dyspozycji mam jeszcze takich zawodników.
Obrońcy:
-Carles Puyol O(Pś)
-Marc Bartra O(Pś)
-Javier Mascherano O(ś), DP
-Alex Song O(ś), DP, P(ś)
Pomocnicy:
-Andres Iniesta P/OP(Lś)
-Xavi P(ś)
-Cesc Fabregas P/OP(ś)
-Kevin-Prince Boateng P/OP(ś)
Napastnicy:
Brak. W razie zmęczenia któregoś z obecnych na boisku, zamieniam ich miejscami i wprowadzam Ofensywnego Pomocnika.
Szczerze, to doskonale wiem, że jestem w czarnej d***e. Bez potrzeby ściągnąłem kilku zawodników za duże pieniądze, którzy teraz nie mogą regularnie grać.
Fakt, z tym składem i taktyką, jestem nie do pokonania. U siebie... Na wyjazdach byle kto sprawia mi kłopot.
Nie jestem genialnym taktykiem, ale transfery, których dokonałem dobiły mnie samego Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
Ale tutaj moja prośba. Moglibyście z tego składu zaproponować mi jakieś ustawienia, wyjściową 11, czy cokolwiek, co może mi pomóc ogarnąć to bagno w którym się znalazłem? Jeśli ktoś jest na tyle genialny, że to jakoś oporządzi, to będę wniebowzięty
Pozdrawiam gorąco i liczę na jakieś podpowiedzi!
Najnowsze posty