[quote=pierdutka]Taki trening, dlatego ja jadę na ogólnym.pressingiem napastikowi [/quote]
ogólny(domyślny) trening to zuuuo .jadę na tug z lekką modyfikacją i skill spada naaprawdę rzadko. Ostatnio kombinuje zrobic swój ale nie za bardzo mi wychodzi

Skille spadają również starym zawodnikom. Ja miałem przypadek że najlepszym moim zawodnikiem był 33-letni Jorge Martinez. Gdy dobił magicznej daty 34 latek, przez pół roku atrybuty mu niemiłosiernie spadły, aż musiałem wystawiać na prawą obronę przez pół roku przekwalifikowanego 20-latka Facundo Tallina. Na szczęście potem znalazłem Roniego Alvareza a Martinez został jako dobry trener u mnie w klubie

[quote=rafee1991]Skille spadają również starym zawodnikom. Ja miałem przypadek że najlepszym moim zawodnikiem był 33-letni Jorge Martinez. Gdy dobił magicznej daty 34 latek, przez pół roku atrybuty mu niemiłosiernie spadły, aż musiałem wystawiać na prawą obronę przez pół roku przekwalifikowanego 20-latka Facundo Tallina. Na szczęście potem znalazłem Roniego Alvareza a Martinez został jako dobry trener u mnie w klubie[/quote]
ja staram sie już szukac następcy jak ma około 31 lat ta trójka na przedzie już mnie martwi

Zależy oczywiście od CA i PA później patrz na trenerów czy umieją motywować i mają wysoki wskaźnik dyscypliny.rener który ma mały wskaźnik tych atrybutów nawet z wysokimi statami jest słabym trenerem.Następnie sprawdź jaki jest piłkarz czy ma postawę sportowca i czy jest ambitny.

[quote2=glosik1][quote=rafee1991]Skille spadają również starym zawodnikom. Ja miałem przypadek że najlepszym moim zawodnikiem był 33-letni Jorge Martinez. Gdy dobił magicznej daty 34 latek, przez pół roku atrybuty mu niemiłosiernie spadły, aż musiałem wystawiać na prawą obronę przez pół roku przekwalifikowanego 20-latka Facundo Tallina. Na szczęście potem znalazłem Roniego Alvareza a Martinez został jako dobry trener u mnie w klubie[/quote]
ja staram sie już szukac następcy jak ma około 31 lat ta trójka na przedzie już mnie martwi [/quote2]
Też bym szukał ale to był pierwszy sezon w klubie a w finansach pustki