Ja na doświadczeniu "niedzielny piłkarz" zacząłem grę w Sandecji, a teraz prowadzę Manchester City, którym zdobyłem Ligę Mistrzów. A osiągnąłem to po niecałych 10 sezonach. Co prawda wcześniej grałem w Lechu (4 sezony) i PSV (niecałe pół roku) i dostałem ofertę z City. Więc widać, że nawet z takim doświadczeniem można coś osiągnąć.
PS: Mówię o FM12.
PS: Mówię o FM12.
Najnowsze posty