Nie wiem jak wam, ale u mnie 80% goli z dystansu pada na krótki słupek. W większości są to niezłe szmaty. W realnym świecie proporcje chyba wyglądają odwrotnie, a większość goli po strzale na krótki słupek uznajemy jako błąd bramkarza. Czy u was też tak jest, czy też może akurat miałem pecha po tych strzałach?
Najnowsze posty