Możesz stworzyć drużynę idealną, tak jak pisali panowie u góry, ale co to za gra? Sprawia Ci takie coś przyjemność? Mi nie... Wolę wziąć jakiegoś 6-ligowca z Anglii i nim zbudować najpierw drużynę idealną na Conference North/South, potem kolejno na wyższe szczeble awansować, a na końcu zdobyć Ligę Mistrzów i Klubowe MŚ. To jest dopiero zabawa. I nie kupowanie samych talentów, bo jeżeli masz słabą szkółkę to i tak z nich nic nie zrobisz, ale samemu ich wyszukiwanie za pomocą scoutów. Tak zwany tryb HC. Wtedy jest niebywała euforia, gdy drużyną z którą zaczynałeś w 6.lidze, (wszyscy zawodnicy pochodzą od scout'ów) wygrywasz Ligę Mistrzów

Nie ma czegoś takiego jak drużyna idealna (IMHO). Vide "mecz nie do przejścia". Gra zawsze wymyśli jakiś sposób na to by Cię "oszukać". Ale gdyby...
Do "drużyny idealnej" potrzebowałbyś nie tylko super seniorów, ale też i juniorów z PA >180. Na to i tak trzeba czasu, jak zresztą na wszystko. Hurtem zakupieni piłkarze trochę czasu potrzebują aby się zgrać. Aha, i jeszcze jedno: Co DOKŁADNIE rozumiesz przez drużynę idealną? Taka która non stop wygrywa? To graj "save&load". Pzdr.

Może być drużyna idealna na papierze.

---------------------Buffon-------------------
D. Alves------Terry-----Barzagli----A.Cole
---------------------De Rossi----------------
C. Ronaldo---------------------------Silva
---------------------Kaka--------------------
-------------Villa------------Ibrahimovic----

// Edytowano 3 razy, ostatni raz 28.03.2009 o godz. 20:29

Otóż to, Brzęczyszczykiewicz.

Zauważcie tylko, że kolega nie prosił o opinie dotyczące moralności czynu tylko o poradę "jak to zrobic", odpowiedź już padła nie wiem po co ta dyskusja.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 28.03.2009 o godz. 20:31

Po to, byś mógł dodać kolejnego bezsensownego posta.

Nie, to ty teraz napisałeś bezsensownego, nie on...

[quote=Głosik]Zauważcie tylko, że kolega nie prosił o opinie dotyczące moralności czynu tylko o poradę "jak to zrobic", odpowiedź już padła nie wiem po co ta dyskusja.[/quote]
Jeżeli Głosik nie wie po co ta dyskusja, to po co dodaje posta włączając się do niej? Teraz jakikolwiek sens widzisz? Poza tym forma grzecznościowa wskazana, chyba, że to jednak ja nie uważałem na lekcjach o naszym ojczystym języku...

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 28.03.2009 o godz. 20:40

[quote2=Snpr9][quote=Głosik]Zauważcie tylko, że kolega nie prosił o opinie dotyczące moralności czynu tylko o poradę "jak to zrobic", odpowiedź już padła nie wiem po co ta dyskusja.[/quote]
Jeżeli Głosik nie wie po co ta dyskusja, to po co dodaje posta włączając się do niej? Teraz jakikolwiek sens widzisz? Poza tym forma grzecznościowa wskazana, chyba, że to jednak ja nie uważałem na lekcjach o naszym ojczystym języku...[/quote2]
Taki, że w sumie sam nie wiem po co piszemy to jeszcze
Odpowiedzi podane i tyle. Nie prosił o podawanie jedenastek, czy o odpowiedzi 'mi to nie sprawia frajdy a tobie nie wiem czemu' itd. A po co ty odpowiadałeś to juz nie wiem. On przynajmniej coś sensownego i mądrego napisał.

Z resztą pytanie które zadał Głos było retoryczne, a więc po co odpowiadasz ZBĘDNYM postem?

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 28.03.2009 o godz. 20:45

Owszem, podane. Ja również starałem się wspomóc potrzebującego swoją nikłą wiedzą. Odpowiedzi typu "oszust" były tutaj zawsze w żartobliwym tonie ( ;P itp. buźki przy postach). Tym samym Głosik podważył zasadność innych postów, a nikt nic złego na myśli nie miał. Poza tym renamentor nie odpowiedział czy ktoś już mu pomógł, i tym samym może okazać się, że ta dyskusja nadal powinna być rozwijana w pierwotnym kierunku. Zatem do meritum panowie albo zamykamy temat, bo nie ma sensu robić z suflera czatu.