Nie prowadziłem nigdy Boliwii lub innych teamów mających, jak to ująłeś, taki handicap, więc nie wiem czy jest to jakoś ujęte w FM'ach, ale niewąpliwie dałoby to jakiś realizm w grze.

W edytorze wbudowanym w grę w szczegółach miasta można zmienić wysokość położenia. Ale czy to coś zmienia to już nie wiem...

to skoro nie wiecie to na cholere odpowiadacie? Darmowe punkty?

Nie wiem czy wcześniej zastosowano ale w FM09 raczej tego nie ma. Gram teraz Urugwajem a Boliwia jest ostatnia w tabeli eliminacyjnej, przegrali nawet u siebie z Wenezualą, więc chociaż w edytorze da się to ustawic to nie wpływa to w żaden sposób na wynik.

Użytkownik uznał post za pomocny

Chyba kolega Guezmir wyraźnie zapytał nas o wpływ takiego "handikapu" na realizm gry. No to otrzymał odpowiedź, że niewątpliwie.
Osobiście nie jestem za czymś takim, choć może bym się mógł przekonać.

W takim razie panowie z SI pokpili sprawę. To nie jest przecież pierwszy zaskakujący wynik "na wysokościach". Ja poszedłbym nawet dalej i ustawił delikatnie działający mechanizm, polegający na tym, jakim krajom/klubom lepiej /gorzej idzie w danych warunkach (pogoda, temperatura). Wiadomo, ze Brazylii lepiej się gra gdy jest ciepło, a gorzej gdy pada deszcz i temperatura np. maks. 10 stopni. Pamiętacie mecz Włochów z Polską za Janasa. Było -2 st, wygraliśmy 3:1. Taki mechanizm musiałby delikatnie wpływać na postawę zawodników i wyniki meczów. Nie chodzi mi o wypaczanie rzeczywistości. Wręcz odwrotnie. Taki dodatkowy czynnik w całym tym rachunku prawdopodobieństwa, jakim są wyniki w FM.

// Edytowano 4 razy, ostatni raz 02.04.2009 o godz. 19:46

[quote=omega]to skoro nie wiecie to na cholere odpowiadacie? Darmowe punkty?[/quote]

Na kij mi te twoje punkty, wypowiedzieć się nie wolno??

Guez, wtedy Włosi nie grali w podstawowym składzie, a Polska nie jest taką słabą drużyną co udowodniła np. w meczu z Portugalią, czy choćby Czechami, a nawet z San Marino, bo nigdy w historii jeszcze taki wynik nie padł.

Niby tak, ale od wielu lat wiadomo komu jakie warunki służą, a jakie nie. Polacy zazwyczaj grają cienko w upale. Nie jest to regułą i moja propozycja to miał być taki mały trybik w machinie, zwiększający w określonym stopniu szanse słabszej drużyny w warunkach, które są dla niej korzystne.

"mały trybik"

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.04.2009 o godz. 20:38