Jakby ci ktoś zaprponował torunee to pewnie by Ci chcieli płacić, ale to przy takich klubach jak Real Madryt (którego coroczne tournee po Azji są już słynne ) czy Chelsea, a nie słabiutki Lech

a tak przy okazji to czy wyjazdem na tournee mozna sobie zwiekszyc reputacje wygrywajac np z silniejszymi rywalami albo w ogole jakimis??

Dokladnie, zarobic da sie na meczach u siebie, ale z dobrymi przeciwnikami. Czyli trzeba czasem troche poszukac, bo zauwazylem, ze wiele liczacych sie firm futbolowych sciaga mi na sparing garstke kibicow :-). A to z punktu widzenia finansow nie ma sensu. Zwlaszcza grajac polskim klubem, gdzie roczny zastrzyk gotowki ze sparingow czasem niewiele odbiega od wysokosci pozostalych rocznych zyskow :-).

Dokladnie, zarobic da sie na meczach u siebie, ale z dobrymi przeciwnikami. Czyli trzeba czasem troche poszukac, bo zauwazylem, ze wiele liczacych sie firm futbolowych sciaga mi na sparing garstke kibicow :-). A to z punktu widzenia finansow nie ma sensu. Zwlaszcza grajac polskim klubem, gdzie roczny zastrzyk gotowki ze sparingow czasem niewiele odbiega od wysokosci pozostalych rocznych zyskow :-).