Zły tok myślenia Panowie.
Zastanówmy się najpierw czemu zespół nie akceptuje asystenta.
Opcja A: asystent ma wysoki współczynnik ekscentryczności, kontrowersyjności czy czego tam. - jednym wyjściem jest go wywalić, bo będzie sprawiał problemy zawsze.
Opcja B: asystent nie wywiązuje się według zawodników z powierzonych mu funkcji w stopniu co najmniej dobrym
np. udziela złych odpowiedzi na konferencjach prasowych
np. prowadzi złe rozmowy motywacyjne przed, w trakcie i po meczu
Jeśli dałeś któryś z tych obowiązków asystentowi, bądź jeździsz na urlopy to masz dwie opcje
Opcja A: wywalić asystenta
Opcja B: zwolnić go z obowiązków, których nie umie wykonywać i robić TO do końca życia za niego (bez skojarzeń)

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.10.2009 o godz. 02:14

wydaje mi sie ze jest to spowodowane ze od czasu do czasu bierzesz jak masz mecz na urop i mecz prowadzi asystent... ja tak mialem jak bralem w meczach pucharowych ze slabymi zespolami na urlop to zawodnik nie lubil asystenta bo twierdzil ze zle prowadzi rozmowy motywacyjne w przerwie i po meczu...

Nic ci nie bedzie zostaw go !! przejdzie im !! miałem takich sytuacji łooo duzo

Heh w końcu im przeszło Wszystkim

snail7 to było spowodowane najprawdopodobniej opcją A, ponieważ sam prowadzę wszystkie mecze i nie jeżdżę na urlopy
No ale jak napisałem w końcu im przeszło i od 3 sezonów jest git