Witam, mam pytanie odnosnie pilkarzy ktorzy moim skormnym zdaniem sa niedoceniani w FM 2010...Ale od poczatku, od jakiegos czasu gram FC Porto, w skladzie zawodnicy typu, HULK, BELUCCI, PEREIRA, FUCILE, GARAY, M.CACERES, C.RODRIGUEZ...i wielu innych grajacych na wysokim, czasem wrecz kosmicznym poziome, kazdy konczacy sezon ze swietnymi statystykami, szczegolnie HULK, kazdy z paroma wygranymi pucharowymi i nagrodami indywidualnymi. Gdy przychodzi jednak do ich wartosci, czy tez ofertach z innych klubow, nijak sie to ma do rzeczywistosci. Owszem, otrzymalem 18 mln euro z Realu Madryt za Bruno Alvesa, ale od tamtej pory nie dostalem absolutnie zadnej ''normalnej'' oferty. Garay-oferta 4,5 mln, Hulk-oferta 5 mln, Rodriguez-oferta 5 mln, Fucile-oferta 2,5 mln, nawet mlodziak Blanco, wyceniany na 5 mln, otrzymal oferty gorne, 2 mln. Aby byla jasnosc, to moj 5-ty sezon, 4 mistrzostwa kraju, 5 superpucharow Portugalii, 3 Puchary Portugalii, 4 Puchary Calrsberga, regularna gra w Lidze mistrzow (to chyba ma znaczenie?). Troche sie rozpisalem, ale naprawde to frustrujace dowiadczenie, tymbardziej gdy wspomne co stalo sie graczem o nazwisku FALCAO...kolumbijczyk, swietne umiejetnosci, ale w moim Porto nie mogl sie odnalezdz...wyceniany na 3,5 mln, wyslany na wypozyczenie do Getafe...po roku kupiony, po kolejnym roku jego wartosc to 12,5 mln euro(!!!) Jakim cudem, sprawdzilem, chlopak strzelil 11 bramek, ladnie, tylko czemu w tym samym momenie HULK majac na koncie 38 bramek w aktualnym sezonie i chyba z 300 po 5 latach warty jest 5 mln??? Podejrzewam ,ze ma to cos wspolnego z ranga ligi Portuagalskiej, ale tak czy inaczej, moim zdaniem jest to bug, skutecznie utruniajacy rozgrywke na kazdym poziomie, zarowno jezeli chodzi o finanse, a takze jakikolwiek zwiazek z rzeczywistoscia.

//Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.02.2010, 14:17