* Może wina leży w tym, że jak piszesz:
"przemeblowałeś polowe składu".
Można kopić w okienku transferowym np 6 nowych graczy ale nie powinno się ich wszystkich od razu wstawiać do pierwszej 11. Zespól potrzebuje trochę czasu by się zgrać a zawodnicy by się poznać i chociażby polubić. Jeśli dokonałeś większej ilości transferów to staraj się tak komponować pierwszą jedenastkę by jej trzon czy też kręgosłup stanowili doświadczeni gracze którzy w zeszłym sezonie "grali pierwsze skrzypce". Tu nie chodzi o to byś trzymał ich w nieskończoność w pierwszym składzie nawet jak się zestarzeją i spadnie im forma ale o to by 3/4 podstawowej jedenastki była zgrana i jeśli już chcesz wrzucić do składu jakichś nowych graczy to daj ok 2 do pierwszej jedenastki i tak jednego jako rezerwowego.
* Stosuj rotację ale delikatnie.
* Jeśli trafi Ci się jakaś np. tygodniowa przerwa między meczami to zorganizuj mecz towarzyski z twoją drużyną rezerw (możesz na ten mecz wrzucić tam kilku nowych graczy by pograli wspólnie z resztą nowych kolegów).
* Dodatkowo, jeśli twoi gracze są ambitni a morale mają znakomite i formę też bez zastrzeżeń to nie obawiaj się ich ochrzanić w szatni jeśli zagrają na np 6. Nawet jeśli wygrasz 1:0 a grałeś np z jakimś beniaminkiem. Taka reprymenda słowna też czasem pomaga.
* Możesz też spróbować indywidualnej rozmowy z graczem który gra ostatnio słabiej. Powiedz mu że nie jesteś zadowolony z jego ostatnich występów. Jeśli gracz nie będzie humorzasty i kapryśny to odpowie Ci że postara się grać lepiej. Tylko nie stosuj tego zabiegu w stosunku do całego zespołu bo wtedy morale może drastycznie spaść (większość graczy może poczuć się "potraktowana niesprawiedliwie"
i wtedy będziesz musiał ratować morale kilkoma wysokimi zwycięstwami z twoją drużyną U-18.
* Pokombinuj też z taktyką i nie stosuj tylko jednej na cały sezon. Staraj się mieć ich kilka. Najlepiej na mecze domowe i wyjazdy i nawet te dwie modyfikuj adekwatnie do rywala (tzn nie zmieniaj drastycznie taktyki np z 4-4-2 na 5-3-2 czy coś w tym stylu bo mogą wystąpić jeszcze większe kłopoty bo zespół może nie być przystosowany do takiej taktyki) i jeśli już coś zmieniasz to ewentualnie indywidualne polecenia poszczególnych graczy oraz...rotację rób TEŻ adekwatnie do rywala. Np. Widzisz że przeciwnik gra wolno krótkimi podaniami środkiem to ty zagraj szybko długimi podaniami skrzydłem (skorzystaj z poleceń z ławki). Jeśli z kolei przeciwnik wystawi wysokich i skocznych ale wolnych obrońców środkowych to wystaw 2 albo 3 niższych ale dużo szybszych napastników i np wydawaj polecenia by Twoi gracze "podawali do napastników" i podawali na tzw "dobieg".
* Jeśli masz dobrego asystenta [np ma wysoki atrybut wiedzy taktycznej] i w ogóle dobry sztab szkoleniowy to posłuchaj ich rad na naradzie przedmeczowej. Jeśli poinformują Cię że najbliższy przeciwnik ma np "problemy z zespołami rozgrywającymi wolną piłkę" to tak właśnie zmodyfikuj polecenia w taktyce by grać tą wolną piłkę w tym konkretnym meczu.
* Pamiętaj też by obserwować także CAŁY mecz i reaguj na bieżąco na to, co się dzieje na boisku tzn
wydawaj adekwatne do sytuacji na boisku polecenia z ławki.
* Gdy zacznie się mecz, odczekaj jakiś kwadrans i zerknij do [b]statystyk rywali[b] i sprawdź który zawodnik przeciwnika ma NAJWIĘKSZĄ liczbę celnych/kluczowych podań i "przyklej" do niego jakiegoś twojego zawodnika do opieki. Zmniejszy to jego skuteczność oraz szansę na jego asystę przy golu.
Użytkownik uznał post za pomocny
Najnowsze posty