To jest niestety urok grania słabszymi klubami. Masz dobrego grajka, przychodzi oferta z lepszego,odrzucasz i zawodnik jest niezadowolony. Spróbuj pochwalić go w mediach po kilku meczach, może mu przejdzie,ale nic pewnego. Zawsze możesz tez ustalić cenę wyjściowa na jakaś która Cie będzie satysfakcjonowała,tylko musisz uważać bo dasz np. 25 mln ,Arsenal da np. 15 mln i zarząd sam zaakceptuje transfer i wtedy nic Tobie do tego.

Spróbuj zaproponować go za żądane 20 milionów. Może pokaże mu to, że możesz go sprzedać, ale tylko za żądaną kwotę.

Jeżeli chcesz za zawodnika otrzymać zadowalającą kwotę to wg mnie możesz np. w opcjach transferu zaznaczyć, że sprzedasz go za 10 mln euro, ale dołączasz klauzulę - np. otrzymasz kolejne 5 mln euro jeśli zawodnik w nowym klubie rozegra 20 spotkań.
Kupujący zespół chętniej przystanie na takie rozwiązanie niż wyłożenie jednorazowo większej kwoty, Ty w sumie też będziesz zadowolony, bo dostaniesz kasę, no i zawodnik nie będzie marudzić, bo po prostu przejdzie do nowej ekipy.

Jest niezadowolony no i co z tego? Pobędzie 2-3 miesiace i przestanie.

Z własnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sie co tym zamartwiac, na palcach 1 reki moge policzyc zawodnikow dobrych korzy odeszli bo nie chcieli podpisac kontraktu. Bardzo pomaga prsesuniecie do rezerw, po miesiacu zawodnik juz nie bedzie marudził a i zgodzic sie powinien na nowy kontrakt bez problemu.

Hmmm. Od siebie mógłbym dodać (w kwestii zysku z tego transferu), że możesz też zarobić na tym transferze jeśli np zgodzisz się na kwotę którą oferuje Arsenal [czyli te 10 mln €] ale w klauzuli zaznaczyć np 50% kwoty z następnego transferu. Możliwe że Arsenal się zgodzi a jako że jest to klub z reputacją większą niż klub który Ty prowadzisz to bardzo możliwe, że po transferze definitywnym i rozegraniu przez owego gracza pewnej liczby spotkań (a nawet sezonów) jego wartość na pewno wzrośnie i pewnie prędzej czy później (jeśli oczywiście gracz się wykaże i "wypromuje" w Arsenalu) to zgłosi się po niego klub...o reputacji większej niż Arsenal (a trochę jest tych klubów...no i oczywiście należy wziąć pod uwagę, że w trakcie gry reputacja klubów się stale zmienia) i że ten klub zapłaci więcej niż..."nowa" albo raczej "obecna" wartość tego piłkarza po tych np. kilku sezonach w Arsenalu. Czyli jeśli np ten Nicolas Otamendi będzie po kilku latach wart np. 20mln € a powiedzmy Barcelona zdecyduje się go kupić za 25 mln € to...wtedy już twój (całkowity) zysk z tego transferu (czyli wartość sprzedaży+50% z kolejnego transferu) będzie wynosił więcej niż 20 mln które "obecnie" chcesz uzyskać

Ogólnie negocjować możesz ale do 50% wartości zawodnika, a nie tak jak w twoim przypadku 100% w górę. Daj dodatkowe klauzulę zysku z nastepnego transferu (im większa im większego się spodziewasz następnego transferu). A jeśl zawodnik dalej marudzi, to radzę ci sprzedaj go po cenie rynkowej, bo i tak będzie grał piach

Na takiej zasadzie to sie nic nie zdobędzie nigdy wiekszego.

Nigdy nie zauważyłem by wplynelo to jakos znaczaco na forme zawodnika.

Ja bym go odsunął do rezerw na miesiac.

Zakładając ze wygra Getafe LM sytuacja bedzie wygladala tak, reputacje bedzie mial krajowa dalej, zawodnicy kontynentalna a ci najlepsi swiatowa, zara po 7 z 11 zawodnikow z podstawowego skladu zglosi sie pare klubów, przecież nie sprzeda ich wszystkich : )

Jak chcesz uniknąć jego niezadowolenia, to ustal mu wysoka cenę - np. 100 mln euro. Ofert nie będzie. Zainteresowanie tak, ale bez żadnych konkretnych ofert.

[quote=Jacko]Jak chcesz uniknąć jego niezadowolenia, to ustal mu wysoka cenę - np. 100 mln euro. Ofert nie będzie. Zainteresowanie tak, ale bez żadnych konkretnych ofert.[/quote]


Nie wiem jak w FMie 2010, ale w CMie 10 piłkarz jak się mu tak zawyża cenę jest niezadowolony...