Scout: zgadzam sie z toba zdecydowanie. Gralem Lechia Gdansk i bylem w pierwszym jak i pozostalych sezonach kandydatem do spadku. W pierwszym sezonie wygralem druga lige i puchar Polski. W drugim wygralem pierwsza lige, puchar Polski i puchar UEFA. W trzecim kolejne zwyciestwo w lidze, kolejny puchar Polski i... zwyciestwo w lidze mistrzow w finale z Roma(1:0, a moglo byc 2:0, gdyby jeden leszcz wykorzystal karnego), w czwartym sezonie po paru kolejkach znow w gornej czesci tyabeli, ale juz mi sie odechcialo grac, bo ile mozna wygrywac i tak po paru dniach gry przenioslem sie do mojej ulubionej ligi rosyjskiej, gdzie nie ma juz tak mietowo.

jak robicie save/load to sie nie dziwie ze macie same wygrane i 1 remis

A ja pier... nicze...

Gram czwarty sezon Man City i jeszcze ani razu nie udało mi się wygrać ani Pucharu Angli, ani Pucharu Ligi i tylko raz Mistrzostwo zdobyłem... Mam nadzieję, że w tym sezonie (2016/2017 ) uda mi się po raz drugi je zdobyć. A przy tych wszystkich trudnościach w lidze angielskiej Lige Mistrzów wygrałem za pierwszym podejściem... Z tego wnioskuję, że w FMie Premiership jest najsilniejszą ligą i zarazem najtrudniejszą...

A nawiązując do tematu - Man City objąłem po rezygnacji z funkcji menadżera w Śląsku Wrocław. I na tym przykładzie widać, że mając drużynę, która odnosi sukcesy w Europie (Puchar UEFA bodajże w 4 sezonie, półfinał LM w 5...) wygrywać w Polsce wszystko co jest do wygrania to żadna sztuka. Ale również myślałem, że wygranie Mistrzostwa Polski w pierwszym sezonie po awansie z drugiej ligi jest niemożliwe, bo Wisła jest na to za silna, ale jak można się przekonać na tej stronie BARTOSH! zadał temu twierdzeniu kłam A po tym widać, że BARTOSH! wielkim menadżerem w FMie jest

Ja grajac Man City 4 sezony zdobylem dwa razy FA Cup, 2 razy mistrzostwo no i to by bylo na tyle. W LM doszedlem dwa razy do polfinalu a raz do 1/16.

Borek ja nie gram na Save&Load. Ta liga jest serio bardzo prosta. Ustawilem tylko rozne (opcje indywidualne), a dalej tasy nie zmienialem(4-4-2). Nawet do konca 1 sezonu nie dotrwalem, bo mnie to juz nuzylo. Rozegralem tylko 13 spotkan, w ktorych "strzelilem" 26 , a stracilem 5 goli. sory zremisowalem jeszcze z Zaglebiem Sosnowiec 0-0 w PP, oraz Podbeskidziem, ale gralem rezerwowymi graczami (towarzyski).

http://img56(...)k7ta.jpg

http://img10(...)a0im.jpg

Screeny

Ja proponuje samemu wyszukiwac zawodnikow, bez wylapywania od dawna znanych "talentow za darmo", wtedy od razu realizm wzrosnie :-). Sama taktyka nic nie da jak nie ma wykonawcow. W polkiej lidze trzeba miec znacznie lepszy sklad od reszty stawki, zeby dokonywac wspomnianych wyzej cudow. W innych ligach nie grywam wiec sie nie wypowiadam. Osobiscie osiagam duze sukcesy w polskiej lidze (zdecydowane zwyciestwo w lidze, upokorzona Wiselka itp) dopiero, kiedy wychowam sobie posciaganych w pierwszym sezonie brazylijskopodobnych grajkow. Z polakami jeszcze nic nie ugralem, a o Europie to juz w ogole nie wspominam. Korzystam ze wskazowek taktycznych bardziej ambitnych "taktycznych" kolegow ;-), wiec nie moge powiedziec, ze moja taktyka jest do D. Wiec osobiscie nie wierze w takie sukcesy jak final ligi mistrzow w 3 sezonie po starcie z drugiej ligi bez "kombinacji" :-).

jak wygrywacie lechia w 2 sezonie puchar uefa i nazekacie ze ta gra jest dla was za latwa to moze zaczniecie grac normalnie bez dodawania po paru managerow?

Stiopa Kalashnikov: jesli grales lechia gdansk to nie mogles w drugim sezonie wygrac pucharu uefa w pierwszym sezonie awansowales dobra w to wierze,ale dopiero w 3 sezonie mogles grac w pucharze uefa.trzeba najpierw zajac 2 albo 3miejsce zeby grac w uefabo jak awansujesz to nie grasz odrazu w europie