[quote=Jacko]75 być winno
. Ale musisz pamiętać, że jedna taksą się nie opłaca jako tako grać. trzeba mieć ze 3. Albo modyfikować dużo. Traore, to przykład anorektyka. Neymar sprawdzi się doskonale. Sam go tam wystawiam na stare lata mu przyszło, żeby 5-krotny król strzelców Ligue Une musiał tyle biegać. W ogóle zauważyłem, że zespół, gdzie na środku gra trzech ŚP grają dużo lepiej. Zauważyłem to po 15 sezonach gry we Francji, ale lepiej późno niż wcale. Dla mnie Affelay nie jest jednak napastnikiem.
Zawsze się gra kontrastem, to samo w defensywie (Ferdinand-Terry). Z tym, że ten jedyny napastnik musi być naprawdę dobry. A i nie jest to kandydat na króla strzelców, vide Barca. Raczej robi miejsce dla schodzących. Dobrze jak umie grać tyłem do bramki.[/quote]
Czyli Bendtner się raczej nie na da bo on tyłem do bramki słabo gra potrzeba napastnika a'la Bony Wilfred a Lukaku na taką pozycję chyba jest ok?[quote2=oldgunz][quote=Jacko]Ale musisz pamiętać, że jedna taksą się nie opłaca jako tako grać. trzeba mieć ze 3. Albo modyfikować dużo.[/quote]
Standardowo, gdy rozpoczynam grę nowym klubem, analizuję mocne i słabe strony i ustalam podstawową taktykę, której robię pięć wariantów:
1. wyjściowy (standardowy), np.
4-5-1
DR DC DC DL
DM DM
CM
OML OMR
ST
2. lekko defensywny (na mecze wyjazdowe lub u siebie z trudnym rywalem), wciąż to samo ustawienie 4-5-1
3. lekko ofensywny (na mecze u siebie z prostszym przeciwnikiem lub leszczy na wyjazdach), wciąż 4-5-1
4. defensywny (na bardzo trudne wyjazdy, baaardzo trudne mecze u siebie, trzymanie wyniku), zmodyfikowane 4-5-1, zamiast OML i OMR - ML i MR
5. ofensywny (najrzadziej używany, gdyż przeważnie gram raczej defensywnie, na mocne gonienie wyniku), zmodyfikowane 4-5-1, zamiast CM - OCM.
[quote=Jacko]W ogóle zauważyłem, że zespół, gdzie na środku gra trzech ŚP grają dużo lepiej. Zauważyłem to po 15 sezonach gry we Francji, ale lepiej późno niż wcale. [/quote]
Odkryłem to jakiś czas temu i podpisuję się obiema rękami i nogami. Trzech pomocników dominuje środek pola, a potem jest już z góry. Nawet, jeśli atak, kosztem którego wystawiamy aż trzech pomocników, nic nie strzeli, to przynajmniej nie przegrywamy. Dlatego też jestem zwolennikiem 4-5-1.
[quote=Jacko]
Zawsze się gra kontrastem, to samo w defensywie (Ferdinand-Terry). [/quote]
Że zawsze, to nie powiem. Zdarza mi się mieć np. identyczną parę środkowych obrońców bez szkody dla jakości w grze defensywnej. Jest to pewien standard (kontrast), lecz moim zdaniem nie reguła. Choć teraz futbol jest coraz bardziej zadaniowy i każdy swą rolę musi spełniać, co automatycznie deprecjonuje zespoły, w których dwóch zawodników się dubluje.[/quote2]
Ale w takiej sytuacji kiedy mam dobrych napastników 4-5-1 było by dla nich krzywdzące bo patrząc na następny sezon będę miał na lewej Afellay na środku Ozil a na prawej Gervinho i Neymar i pewnie będę musiał opchnąc Gervinho żeby zrobić miejsce dla Neymara. W Arsenalu najbardziej odpowiednie mi się wydaje 4-1-3-2 czyli obrońcy potem ŚP potem OPŚ,OPP,OPL i 2 napastników Lukaku-Bendtner, Van Persie-Lukaku , Van Persie-Bendtner plus ewentualnie może tam grać Afellay i Gervinho.
EDIT:Temat tak w ogóle można nazwać Role Napastników bo z Lukaku zrobił się Neymar,Afellay i Bendtner. Vilava i Babacar to napastnicy klasy międzynarodowej?
// Edytowano 3 razy, ostatni raz 10.08.2010 o godz. 18:55
Najnowsze posty