Celta Vigo, ma ciekawy skład. A jak postanowisz wymienić co droższych to ukulasz koło 10 mln... do tego świetne położenie miasta, które słynie z największego ośrodka portowego w Hiszpanii... świetny stadion, na którym czasem rosną pieczarki i to w ilościach, że murawa przestaje być zielona... ale przynajmniej obiekt duży.
Grałem Monaco. Znaczy gram, ale wielką bolączką jest stadion, nieco ponad 18 tysięcy. Rekord kibiców dotyczący średniej frekwencji jest z 2004 roku, liczba oscyluje wokół 14 tysięcy. Kpina. Ogólnie Francja to nie miejsce na tworzenie potęgi. Chociaż mi się udało, Strasbourgiem, ale wtedy był inny stadion i inne warunki.
Sporting Braga to dobry wybór dla chcących spróbować się z Porto, Sportingiem i Benficą. Co ciekawe wartość Orłów jest dwa razy taka jak Porto, które wartością przebija również druga ekipa z Lizbony. A Braga ma ciekawy skład (Viana, Quim, Pizzi jak wróci, a wróci - 15 mln euro wykupu to zbyt wiele). Brak jakichkolwiek sukcesów w przeszłości, nie znudzi się - gram potęgą, ale oni byli już potęgą.
Ja gram teraz Celtą Vigo. Jest świetnie. Bardzo dobry obiekt. Pewny zarząd, który nie czyha na lukratywną ofertę. Myślę, że prezes jest na 5 sezonów spokojnie. Długi? Są. Do 2019 roku. Ale na bardzo małych ratach, nie to co np. Hertha, gdzie jest milion miesięcznie. Do tego umowa telewizyjna, która jest dla mnie lepszym wariantem niż duża kasa za miejsce w Niemczech. Do tego wielki talent - Hugo Mallo. Był na Mistrzostwach U-19. Dodatkowo prowadzę Hiszpanię U-20. Niedawno wróciliśmy z MŚ U-20 z mistrzostwem świata. Także naprawdę. Świetnie miejsce. Tym bardziej jak ktoś chce grać około hiszpańskimi zawodnikami.
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma
Najnowsze posty