Spróbuj może Evertonem, w pierwszym sezonie możesz opchnąć wszystkich oldbojów jak Sahę czy Distin, klub ma dość duże problemy finansowe, ale po sezonie i tak wychodzisz jakieś 20-30 milionów euro nad kreskę. Już w pierwszym sezonie możesz przy odrobinie szczęścia bić się o puchary ( ja byłem szósty w tabeli, co nie pozwoliło mi wejść do Ligi Europy). W drugim sezonie już poważnie biję się o zwycięstwo w rozgrywkach ( 11 meczów- 9 wygranych- 2 zremisowane), na transfery dostałem 10 mln więc wcale nie mało, a po sprzedaży kolejnych zbędnych zawodników wyszło ponad 28 mln E więc nie tak źle. Ogólnie polecam Everton, bo w krótkim czasie (3-4 sezony) można zrobić z niego potęgę światową.
Najnowsze posty