Mi się wydaje, że to zależy od samego zawodnika, od trenerów reprezentacji. Pamiętam kiedyś ściągnąłem znakomicie zapowiadającego się 18latka z Afryki z podwójnym obywatelstwem - CIV/FRA. Jako, że był z CIV to miał tą narodowość "jako pierwszą". Jednak gdy zagrał u mnie parę meczy (głównie z ławki, bo jakby nie patrzeć młody) to został powołany do Francji U-21. I zagrał wiele meczy w tej młodzieżówce, jednak nie miał jeszcze zadeklarowanej reprezentacji. Nie wiem jak się rozwinęła jego przyszłość, bo zakończyłem grę na tym save, ale podejrzewam, że gdyby się rozwijał, grał znakomicie to grałby we Francji - bo uprzedzili CIV. Jednak, gdyby jego rozwój się zatrzymał, skończyłby wiek juniora i nie miałby szans na grę w seniorskiej kadrze to wybrałby CIV. Tak się zdarzało mi kilka razy w grze. Także uważam, że Twój POL-GER i reszta nie są straceni - aby tylko nie byli za dobrzy dla drugich reprezentacji

Też miałem gracza urodzonego w Albanii ale będącego potomkiem Niemców. Zawodnik nie zdecydował, dla kogo chce grać, więc uprzedziła go reprezentacja czarnych orłów wybierając go do kadry na jakieś spotkanie towarzyskie w wieku zaledwie 18 lat. Jak masz graczy polsko-niemieckich to podpieprzanie zawodników przez Niemców jest raczej oczywiste - polska piłka jest 100 lat za Murzynami z Burkina Faso, a system szkolenia to naprawde ewenement (gorszy jesy chyba tylko w Kambodży i Lesotho). Ogólnie zawodnik nie jest stracony, dopóki nie zagra w oficjalnym meczu pierwszej reprezentacji danego kraju. Obejmij po prostu naszą reprę i szukaj talentów gdzie tylko się da.

Dokładnie od czego to zależy, to nie mam pojęcia.
Gdy ten zawodnik gra w polskiej lidze, to będzie bardziej prawdopodobne, że będzie chciał grać dla reprezentacji polski.
Gdy zawodnik jest powoływany do innej reprezentacji, to jeszcze nie wszystko stracone. Miałem tak z Jamesem Wesolowski, otrzymywał on powołania do kadry Australii i nigdy nie mogłem go powołać. Kiedyś jednak doznał kontuzji i nie został powołany. Wykorzystałem to i wysłałem mu powołanie. Przyjął je i grał dla Reprezentacji Polski.

Jak grasz klubem możesz go odwołać z meczów towarzyskich. A na oficjalne w tak młodym wieku raczej się nie załapie ze względu że są to silne kadry.

Ja miałem taką sytuację, że był newgen, bardzo dobry, urodzony w Brazylii, ale z drugim obywatelstwem Polskim. Z początku gdy chciałem go powołać to odrzucał powołanie, ale po kilku latach sam chciał grać dla Polski.
Wysłałem też powołanie młodemu 18-latkowi urodzonemu w Niemczech i też odrzucił, mam nadzieję, że weźmie przykład ze swojego starszego kolegi i również będzie chciał grać z białym orzełkiem na piersi

Możesz też próbować go zachęcić do gry w reprze, komplementując zawodnika (klubowo). Chyba jest tam jakiś związek, ale nie dam glowy. Ale chyba najlepsza metoda to ściąganie do odpowieniej ligi (jak polsko-niemiecki to do polskiej itd), częsta gra na dobrym poziomie i komputer w końcu powinien zaskoczyć i go powolać.