Po pewnym czasie rozgryzie, ale trwa to kilka (dwa? trzy?) sezonów.

Ja rozegrałem 6 sezonów praktycznie nie zmienianą taktyką (czasami zmieniałem role graczy, z poleceniami z ławki dostosowywanymi do rangi meczu) i nikt mnie nie 'rozgryzł' (w pierwszych sześciu sezonach, pięć mistrzostw anglii Sunderlandem). Moim zdaniem większe znaczenie ma utrzymanie motywacji na odpowiednim poziomie, niż zmiana taktyki

ja tak samo nie zmieniałem taktyki praktycznie w ogóle.
4 sezony arsenalem na 2 taktykach ofensywnej i defensywnej chociaż ta defensywna była ustawiana rzadko; by utrzymać korzystny wynik.

teraz 2 sezon at. madryt i tak samo gram bez zmiany i wygrywam prawie wszystko

Tak jak moi poprzednicy, uważam iż to przeciwnik powinien dostosowywać do naszej taktyki. Jak coś to tylko kosmetyczne zmiany.

Pozdrawiam

[quote=wilq1993]ja tak samo nie zmieniałem taktyki praktycznie w ogóle.
4 sezony arsenalem na 2 taktykach ofensywnej i defensywnej chociaż ta defensywna była ustawiana rzadko; by utrzymać korzystny wynik.

teraz 2 sezon at. madryt i tak samo gram bez zmiany i wygrywam prawie wszystko[/quote]

Myśle, że ma to zastosowanie tylko w przypadku mocnych drużyn, które mogą sobie pozwolić na "otwartą gre" byle do przodu.

Ja gram Lechem i niestety zdarzają sie sytuacje kiedy po prostu trzeba uzyc taktyki nieco bardziej wywazonej.

Przed sezonem warto wiec przygotowac kilka wariantow (ustawic w zakładce: przygotowanie do meczu)
1. taktyke na slabszych rywali oraz mecze u siebie ze słabszymi bądz podobnymi drużynami
2. taktyke posrednia na wyjazdy z podobnymi do naszej ekipami oraz silniejszymi u siebie
3. taktyke na silniejszych

Dobre wytrenowanie takich trzech zestawow daje chyba najlepsze efekty no i rozgrywka jest ciekawsza/bardziej emocjonujaca.