Grałem już parę sezonów Wisłą, raz lepiej raz gorzej mi szło, aż tu nagle dochodzi do dziwnych zdarzeń w roku 2010. W lidze tak jakby komp sobie ustalił, że nie zdobędę tytułu i już :-) http://img25(...)s0gq.jpg
Takie coś jest co mecz. I co mecz komentarz "Wisła przegrała wygrany mecz", "Wisła powinna wygrać to spotkanie". Co najdziwniejsze w LM idzie mi jak nigdy! Pierwszy raz wyszedłem z grupy i to z pierwszego miejsca. Ja rozumiem, że czasami przychodzi kryzys, sam taki przechodziłem dwa sezony temu, gdzie z teoretycznie najsilniejszym składem ledwo ugrałem puchary, ale to nie wyglądało aż tak naciąganie.
A to co teraz wyprawiają napastnicy i to co broni bramkarz... I jeszcze zawsze w moim meczu przeciwnik wstawia jakiegoś juniora co ma 16 lat i statsy po 2-3 choć mają lepszych graczy! Żeby słabo grali (tak jak 2 sezony temu), to bym grzebał w taksie itp., ale ja mam zawsze w meczu ze 4 sytuacje sam na sam, czasem nawet z pustą bramką :-)
Czy jest sens kontynuować tą grę? Czy już całkiem się coś "popsuło"? Choć to nie jest jakiś daleki rok.
Takie coś jest co mecz. I co mecz komentarz "Wisła przegrała wygrany mecz", "Wisła powinna wygrać to spotkanie". Co najdziwniejsze w LM idzie mi jak nigdy! Pierwszy raz wyszedłem z grupy i to z pierwszego miejsca. Ja rozumiem, że czasami przychodzi kryzys, sam taki przechodziłem dwa sezony temu, gdzie z teoretycznie najsilniejszym składem ledwo ugrałem puchary, ale to nie wyglądało aż tak naciąganie.
A to co teraz wyprawiają napastnicy i to co broni bramkarz... I jeszcze zawsze w moim meczu przeciwnik wstawia jakiegoś juniora co ma 16 lat i statsy po 2-3 choć mają lepszych graczy! Żeby słabo grali (tak jak 2 sezony temu), to bym grzebał w taksie itp., ale ja mam zawsze w meczu ze 4 sytuacje sam na sam, czasem nawet z pustą bramką :-)
Czy jest sens kontynuować tą grę? Czy już całkiem się coś "popsuło"? Choć to nie jest jakiś daleki rok.
Najnowsze posty