Mam pytanie do specjalistów od obrony. Chodzi o to że moi obrońcy grają strasznie nierówno. W jednym meczu potrafią wszystko wyjąć, a w następnym grają jak idioci. W ostatnim meczu zaowocowało to np porażką 5:7 z Arsenalem. Zdenerwowało mnie to bardzo bo pomocnicy i napastnicy dwoili się i troili a obrońcy grali jakby im Arsenal odpalił jakieś gratisy. Oprócz tego irytują mnie liczne opcje, które mam zaznaczone. Mianowicie każę obrońcom zostawać z tyłu i jak w meczu cofnę linię obrony to i tak grają bardzo wysoko ! Przy autach pod polem karnym rywala również uczestniczą a mają zaznaczoną opcję "do tyłu" co owocuje tym że np w meczu z Manchesterem United rywale mieli 5 akcji sam na sam i koleś biegł już od własnej połowy bez żadnych przeszkód przed sobą. Mało mnie już szlag nie trafia przez tych cholernych obrońców, tym bardziej że mają atrybuty w miarę konkretne jak na realia mojego klubu (2 sezon w angielskiej ekstraklasie). Od tak pierwszy z brzegu David Serra ma krycie, odbiór, grę głową, koncentrację, ustawianie się i przewidywanie na poziomie 13-16 a czasami gra jak debil i jest ogrywany niczym przedszkolak z klapkami na oczach. Oprócz tego mój bramkarz również często przyczynia się do straty bramki. Ma zaznaczoną opcję "krótkie wybicia" i przydzielonego zawodnika do którego ma wybić piłkę, ale przecież mój bramkarzyk wie lepiej co jest dobre i lepiej wybić daleko piłkę, stracić w pojedynku główkowym i pozwolić rywalom strzelić gola... Bo po co się męczyć. Z góry dzięki za wszystkie porady bo już mnie szlag trafia. Rozumiem, że można przegrać Chelmsford z Arsenalem itp w ekstraklasie, ale do cholery chyba tracenie w każdym meczu z tego typu zespołem po 5-7 goli to już przegięcie !
Najnowsze posty