od jakiegoś czasu bawie sie 5ligowym York City i ma być to zabawa na poważnie, cel minimum to utrzymać sie w PL ;p

ale nie o to chodzi, co tydzień asystent mówi mi, że moi zawodnicy słabo przyswajają obecnie trenowane aspekty (mam obciążenie wysokie). Jak na początku fm bawiłem się kilkanaście spotkań chelsea to nei spotkałem sie z czymś takim...

Moze to mieć zwiazek z bazą treningową, trenerami, czy samymi zawodnikami, a może wszystko po trochu?

Spotkał sie ktoś z tym, jak na to zaradziliście?
Nie widzi mi sie dawać ciagle mega ciekiego obciazenia...

A tak swoja drogą co najczęściej trenujecie? Ja głównie poruszanie się w ataku, na początku sezonu zgranie (czasem przy mocnym przeciwniku zgranie i stałe fragmenty)