Tak rozmyślam... gram już 4 sezon Lechem... 3 razu grałem w fazie grupowej LM gdzie wygrałem kilka fajnych meczy... za każdym razem mam Mistrza, zdobywam Puchar Polski... Stadion 44,000 na którym średnio zasiada 30,000 kiboli a w obecnym 4 sezonie średnia wynosi 40,000 ... ceny biletów: 69 zł...
Ale do czego zmierzam... Płace. Z tego co sobie wyliczam to wynagrodzenie jakie mogę zaoferować zawodnikom to jakieś 110,000 - 150,000 tyś. zł/ miesiąc i to tylko kilku kluczowym. Inaczej bym się wykończył finansowo!!
A taka Chelsea która też ma stadion 40K i nie zawsze zdobywa LM - ma bilety po 225 zł ... wynagrodzenia sięgają astronomicznej kwoty 1,000,000-3,500,000 zł/ miecha!!
Moje pytanie: Czy grając długo i cierpliwie kilka/kilkanaście sezonów Lechem będzie możliwe dorównać najlepszym pod względem wynagrodzeń?!
Ale do czego zmierzam... Płace. Z tego co sobie wyliczam to wynagrodzenie jakie mogę zaoferować zawodnikom to jakieś 110,000 - 150,000 tyś. zł/ miesiąc i to tylko kilku kluczowym. Inaczej bym się wykończył finansowo!!
A taka Chelsea która też ma stadion 40K i nie zawsze zdobywa LM - ma bilety po 225 zł ... wynagrodzenia sięgają astronomicznej kwoty 1,000,000-3,500,000 zł/ miecha!!
Moje pytanie: Czy grając długo i cierpliwie kilka/kilkanaście sezonów Lechem będzie możliwe dorównać najlepszym pod względem wynagrodzeń?!
Najnowsze posty