Rozbuduj infrastrukturę. Pilnuj dat naborów i wyławiaj za grosze newgeny z mniej zamożnych krajów. Szukaj wzmocnień w Afryce, Australii. Pilnuj finansów. Wygrywaj ligę polską... no i kupuj coraz lepszych graczy .

Użytkownik uznał post za pomocny

Znaleźć jakiegoś dobrego grajka za groszę to cud. Oczywiście tutaj grosze się liczą jako takie 500 tys a nie 1,2 miliona.

A jak już mam jakiegoś to widzę tylko rozczarowujące "Mój klient nie chce rozmawiać z panem w sprawie kontraktu" lub jakoś tak. No cóż, trzeba trochę powygrywać.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 19.02.2012 o godz. 00:30

gram Lechią, pierwsze i najważniejsze to: nie załamywać się bo z reputacją to jest baaaardzo ciężko, więc i z zawodnikami ciężko

właśnie sobie upatrzyłem gościa. Jego wartość wynosi 40 tys. Pierw zobaczyłem na jego statystyki tak, o bo nie miałem czego szukać, lecz są one bardzo wysokie jak porównać z innymi zawodnikami Legii. Mógłby spokojnie grać w podstawie w takim Aston Villa czy Fullham. Teraz tylko spróbować go ubić i git.

Można jeszcze pochwalić, zawsze trochę zbije z wymagań.

Ja też gram słabszym klubem, i niestety szukanie zawodników to czynność, która zabiera mi większą połowę gry w FM. Musisz uzbroić się w cierpliwość, i przeszukiwać ligi z Afryki czy Ameryki PŁD w poszukiwaniu graczy. Zawsze możesz również wysłać scouta, dając mu w zadaniach że ma szukać graczy za max 100 tys i do 24 lat( ja tak zawsze im ustawiam). Jest to jak wspominałem czasochłonne, ale po sezonie idzie zbić na graczach całkiem niezłą kasę( ja w fm 08 kupiłem Dioufa za 35 tys euro, po sezonie warty 6, a już sypią się oferty rzędu 11-13 mln euro co w przypadku mojego klubu jest kasą z kosmosu. A to tylko jeden gracz, jest jeszcze kilku ale już są mniejsze kwoty.

Wysyłaj scoutów do Słowenii, Słowacji, Czech itp. Tam jest full młodych, perspektywistycznych zawodników z potencjałem. Ważne są też sukcesy na arenie międzynarodowej Ja Lechem w 2 sezonie gry byłem w grupie LM, miałem 3 miejsce i później zaszedłem aż do półfinału LE. Teraz mam 3 sezon, na trasfery 8 mln ojro i przychodzą do mnie piłkarze pokroju Manoleva, Buonanotte czy Escudero/Mattocka Dbaj o finanse najlepiej jak możesz. Sprzedaj graczy starych, ale z wysokimi pensjami, a za nich kup młodych z potencjałem.

O, tutaj mogę pomóc. Mam obecnie rok 2017 i gram Sandecją. Moje sukcesy to m.in. wygranie LE i półfinał LM. No ale koniec przechwalania się bo nie o to tu chodzi.

Początek jest najtrudniejszy, bo z reguły nie masz wysokiego budżetu. Czasem warto jest sprzedać największą gwiazdę, aby za pieniądze, które wpłynęły za niego zwiększyć budżet płacowy i zatrudnić kogoś za darmo. Pierwsze większe pieniądze wydałem w 3/4 sezonie na Nikę Dzalamidze (500 tysięcy euro). Wiele czasu spędzałem na wycieczkach po różnych ligach, przeglądałem multum zespołów i patrzyłem komu wygasa kontrakt- w ten sposób przyszedł do mnie w drugim sezonie Mtija Lotrić, który został niebywałą gwiazdą i odszedł do jakiegoś potentata za 3 mln euro. Kolejna moja rada to to, żebyś nie wymieniał nigdy całego zespołu. Owszem, awans z 1 ligi do Ekstraklasy wymaga zmian, ale tylko kosmetycznych, nie zmieniaj też zbyt często taktyki. Ja gram swoją praktycznie od początku i jestem zadowolony. Ostatnia i moim zdaniem NAJWAŻNIEJSZA rzecz to umiejętne wyszukiwanie newgenów. W tej chwili 90% mojego zespołu to gracze wygenerowani, a największą gwiazdą i moim osobistym sukcesem jest Rolly Itonga, który przyszedł do mnie za darmo, a teraz jest wart 20 mln euro, sam AC Milan proponował za niego 35 milionów, z tym, że 25 mln było w ratach.

Suma summarum, dwie najważniejsze rzeczy- dbaj o finanse i szukaj zawodników na własną rękę, bo nawet najlepszy scout nie znajdzie super zawodnika. Wygrywam z takimi zespołami jak Real, Barcelona, Chelsea, AC Milan, Juventus (pogrom 7:0), mogłem zatrudnić Fernando Torresa, Pedro, Kevina Prince Boatenga, Wojtka Szczęsnego, w drużynie mam Andreya Arshavina i Marco Boriello. Seria 70 meczów bez porażki w lidze też jest małym sukcesem. Jak ktoś chce screen'a to można pisać.

Życzę powodzenia.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 19.02.2012 o godz. 12:35

Użytkownik uznał post za pomocny

Piękna kariera. A jak radzi sobie polska kadra? Masz jakiś interesujących wychowanków takiej narodowości?