Ostatnio nie miałem czasu na czytanie, jednakże mogę polecić Uciekiniera, autorem tej powieści jest S.King. Opowiada ona o "sporcie" przyszłości, w którym nie ma żadnych zasad.

Poszukuję czegoś do lektury. Aby nie było za prosto, mam kilka życzeń:
-sci-fi/fantasy
-dość bogaty język (zauważyłem, że najnowsze produkcje często napisane są językiem wręcz potocznym, a tego chciałbym uniknąć)
-saga/kilka tomów (coś jak Hyperion)
-może być stare, może być nowe. I najważniejsze, niezbyt znane, bo te popularne to sam odnalazłem i przeczytałem
Ach, jeszcze : dobre. Żeby było dobre

Jacek Dukaj "Perfekcyjna Niedoskonałość". Pozycja obowiązkowa. Spełnia niemal wszystkie twoje wymagania(za wyjątkiem trzeciego warunku). Rzecz jest wyśmienita. Tylko uważaj, może się zdarzyć, że będziesz podchodził do tej lektury po kilka razy, bo na początku odrzuca. Jest napisana bogatym i nieprzystępnym językiem. Właściwie Dukaj sam tworzy pewne pojęcia, neologizmy. Ale nie może być inaczej, rzeczy o których pisze tego wymagają. Zbyt prosty język nie opisałby całej treści. I w ogóle Dukaj to polski bóg sci-fi

Dzięki za propozycję, ale trzeci punkt jest dla mnie ważny. Czekam więc na dalsze propozycje

A ja polecam dzieło Roberta Ziółkowskiego "Łowcy Głów".
Napisane w wyjątkowy sposób, świetnym językiem.
Opowieść o życiu z kilku perspektyw - zabójcy, ofiary i policjanta.

Ja ostatnio przeczytałem 2 fajne pozycje:
- Robert Cialdini "Wywieranie wpływu na ludzi"
- Elliot Aronson "Człowiek istota społeczna"

Jak ktoś interesuje się psychologią społeczną to polecam, napisane dość przystępnym językiem, szczególnie Cialdini.

Jako wielbiciel Huntera S. Thompsona łyknąłem jakiś czas temu "The Rum Diary" i "Hell's Angels". Klasyka.

No, ja obecnie czytam Królestwo Słońca, Damato. I o ile pomysł jest ciekawy, to potoczny język nie pozwala mi się zagłębić w książkę. Ale jestem w połowie, dwie pierwsze strony były całkiem inne, może więc i koniec będzie wart czasu poświęconego.

Ja uważam że dla fanatyków trenerki lub Fm "Mourinho- anatomia zwycięzcy" Patricka Barclay'a to dobra propozycja. Ja przeczytałem i nie żałuję.

Jak tam, czytacie coś ? Ja właśnie kończę "Potęgę podświadomości" Murphy'ego i zabieram się za "Wstęp do psychoanalizy" Freuda.

Łyknąłem jeszcze jakiś czas temu "W drodze" Kerouac'a i jestem zajawiony całą ideą beat generation.