Ja osobiście nie korzystam, uważam że psuje to całą zabawę w opiekę nad naszym talentem (lub też nie). Jeśli chcesz grać jak najbardziej realistycznie, to nie korzystaj z żadnych tego typu programów, wczuj się w role menedżera. Jeśli taka Tęcza Lulin miałaby FM Scouta, to w 4 lata byliby w ekstraklasie, potem LM itd. Może i radocha przednia, ale to tak jak kody. Dla mnie oczywiście

No ja uwazam dokladnie tak samo, aczkolwiek chcialbym znac opinie graczy.

Dla mnie korzystanie z FMRTE bądź scouta nie są kodami bo FM nie jest realistyczną grą i sam "oszukuje". Przykład? Kupiłem Hernadnesa z Palermo za 17 baniek...przez 6 miechów (kupiłem go w styczniu) w 17 meczach strzelił 10 goli. Jednakże jego gra nie odpowiadała mi...tracił piłkę, marnował setki...w lipcu wystawiłem go na sprzedaż...wartość? 15 mln. Sprzedany? 9mln. ;] 15 letni młodziak z Twente 4 gwiazdki od scouta wart 900tys euro klub żąda...15 mln ;] Zawodnik? 1,5mln na ROK Skoro są takie cyrki to ja mogę się posilić scoutem...

Ja używam scouta do sprawdzenia swoich szperaczy klubowych bo czasami ich oceny grajków nie są dokładne.