[quote="JK93"][quote="Azi"][quote="szemek"]Pewnie Chelsea nie awansuje do finału. Chociaż z drugiej strony, jeżeli zagrają z taką skutecznością, to kto wie
Mi się podobało to co robiła Chelsea, życzę im powodzenia w rewanżu. Szczęście sprzyja lepszym
Żeby tylko sędzia nie dał ciała i nie dyktował karnych dla blaugrany po każdym podmuchu wiatru, przewracającym te chucherka.[/quote]
Mnie też się w sumie podobało to co robiła Chelsea - Barca w zasadzie robiła co chciała i tylko własnej nieskuteczności zawdzięczają to że w zasadzie już dziś nie świętowali awansu do finału. Ale fart się w końcu kończy. słupki i poprzeczki nie będą ich ratować wiecznie - jeżeli Chelsea nie poprawi gry, to na Camp Nou będzie z nimi krucho...
A co do tych chucherek to zobacz co pokazał Drogba - wyższy pewnie od każdego z graczy Barcy a płakał po każdym kontakcie z rywalem
Ehhh panienka
Nie rozumiem czemu Barcelona jest jedyną drużyną na świece do której mają pretensje za to że sędzia dyktuje karnego?? Ludzie - czy wy jesteście nienormalni czy otępiali? Jeżeli zawodnik ścina rywala w polu karnym to jest to karny, jeżeli łapie go uniemożliwiając dojście do piłki to też jest to karny. I nie ma znaczenia czy to Barcelona, Real, Wigan, Polonia Warszawa czy Szombierki Bytom. Co ma zrobić sędzia? Udawać że nie widzi, bo to Barcelona? To by dopiero była głupota...[/quote]
Osobiście uważam. że to Barca była lepszym zespołem, a Chelsea miała po prostu więcej szczęścia. Mam jednak nadzieję, że to Blaugrana awansuje do finału. będę w to wierzył do samego końca, chociaż z drugiej strony odpadnięcie Barcelony miałoby również swoje plusy
1. Ci, którzy uważają, że Barcelona wygrywa mecze przy pomocy sędziów przestaliby wreszcie szczekać i prowadzić tą bezsensowną nagonkę.
2. Chelsea zalałaby fala sezonowców.
3. Wtedy skończyłoby się gadanie o sezonowych kibicach Barcy.[/quote]
Mam pomysł!!! Może dajmy Barcelonie awans za wymienianie setek podań i długie utrzymywanie się piłce! W czym Barca była lepsza? W wymienianiu podań? Gdyby byli lepsi to by wygrali. Z tego co mi wiadomo w piłce liczy się to co w siatce. I jeszcze jedno, dziwne by było gdyby Drogba dostający co 2 minuty kose nie leżał co chwilę na murawie, no nie? Wyobraźcie sobie podobne faule choćby na Alvesie. Wtedy nie podnosiłby się przez pół godziny niczym po straceniu nogi.
Najnowsze posty