Strona

Porady taktyczne

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
27.04.2012 20:47    #481
[quote="bercik_lb"]Witam. Gram w FM 2012 Celtą Vigo. Sezon zaczynałem taktyka Might and Magic Rajkana, a w związku z tym, że kiepsko mi nią szło, pierwszy raz stworzyłem taktykę sam. Gram ustawieniem 4-5-1 z DPŚ. Polecenia dla zespołu wyglądają następująco:
Styl : sztywny
Strategia: standardowa
Podania: Krótsze
Swoboda taktyczna: ściślejsza dyscyplina
Gra na przeciwniku: Łagodniejszy pressing
Odbiór:Domyślnie
Krycie: strefowe
Dośrodkowania: ostre
Swoboda pozycyjna: domyślnie

Role zawodników to

BO----ŚO-----ŚO----BO
-----------DP---------
------ POP-----WR-----
S---------------------S
-----------KN---------

Skład wzmocniłem tylko dwoma zawodnikami. Jerzym Dudkiem i środkowym pomocnikiem Sergio Gonzalez Soriano. Taktyką gram od czterech meczy i moje wyniki to 3 wygrane i 1 porażka. Jednak moje wrażenia z taktyki nie są najlepsze. Otóż chciałbym być więcej czasu przy piłce i zdecydowanie mniej strzelać z dystansu, a częściej przedostawać się pod bramkę. Jeśli chodzi o obronę to mam wrażenie rywale trochę za łatwo mnie mijają i za często strzelają z dystansu, a sami obrońcy mają dosyć niską skuteczność podań, około 60% (podania: krótkie). Jako, że pierwszy raz tworzę swoją taktykę to proszę o pomoc.
Nasunął mi się jeszcze pomysł żeby może PŚ z rolą WR zrobić jako rozgrywającego. Może to sprawi, że będę miał więcej czasu piłkę. Aha i jeszcze jedno, jakie podania powinien mieć Bramkarz?[/quote]

Najlepszy sposób na utrzymywanie się przy piłce to krótkie podania i wolna szybkość gry. Choć to zależy również od zawodników, grając w słabszych klubach mimo takich ustawień próg ponad 60% posiadania piłki był dla moich grajków nieosiągalny. Zdarza się, że Twoi zawodnicy przyciśnięci pod presją potrafią spieprzyć kilkumetrowe podanie tak, że trafia ono do najlepiej ustawionego rywala, a ten swoim podaniem otwiera kolegom drogę do bramki. Dlatego dobrze mieć w drużynie speców od operowania piłką w środkowych częściach boiska (wysokie atrybuty podania, kreatywność, decyzje, opanowanie, błyskotliwość).

Co do strzałów z dystansu, nie ma na to rady. Możesz ustawić zawodnikowi w poleceniach indywidualnych częstotliwość strzałów z daleka na 'rzadko', lecz jeśli on ma strzały z dystansu w swoich ulubionych zagraniach - na nic się to zda. Możesz zlecić któremuś z trenerów próbę oduczenia go zbyt częstego podejmowania decyzji o strzałach zza szesnastki, lecz taki trening zwykle spala na panewce. Miałem taki problem z Huddlestone'm i Parker'em - obaj panowie lubowali się w strzałach z bardzo daleka, lecz zdobyli dla mnie w ten sposób kilka ważnych, i jakże pięknych bramek. Gorzej, kiedy za strzelanie bierze się zawodnik, któremu zupełnie to nie wychodzi.

Ustawienie - moim zdaniem mądrze robisz, że grasz z defensywnym pomocnikiem. Jego rola we współczesnej piłce zanika, ponieważ wszystkie zespoły dążą do kopiowania stylu Barcelony, ale w FM jest jedną z najważniejszych, jeśli nie kluczową postacią w każdej drużynie. Jeśli o mnie chodzi, od niego zaczynam ustalanie składu, zdecydowanie najważniejsza postać w każdej z moich drużyn. Nie ma opcji, by w moim ustawieniu nie było defensywnego pomocnika, z funkcją rygla defensywnego. Bardzo przydatny gracz, warto więc dopilnować, by również nie był to byle kto.

Podania bramkarza zależą od tego, co chcesz osiągnąć. Jeśli prowadzisz pewną, spokojną grę, masz korzystny wynik o który nie musisz się martwić, to najlepiej ustawić podania do najbliższego obrońcy, i zacząć budować grę już od bramkarza. Jeśli grasz z kontry lub gonisz wynik, ustaw mu na 'szybkie wyrzuty', by jak najszybciej zacząć swój kontratak. Jeśli masz z przodu jednego napastnika, odgrywającego, możesz polecić bramkarzowi granie piłek na niego, by on zgrywał ją do swoich kolegów z przednich formacji. Warto również rzucić okiem w profil naszego goalkepeer'a - niska wartość wykopów czy wyrzutów zwykle nie skutkuje celnymi podaniami, jeśli każesz mu nimi grać, więc warto określić swój styl gry i zainwestować w trening indywidualny potrzebnego atrybutu.

Co do tego, że rywale łatwo dostają się pod Twoją bramkę - spróbuj ustawić odbiór na agresywny i cofnąć nieco linię obrony. Co do bramek z 35 metrów - cóż, FM przyzwyczaja, że przeciętny zawodnik z 35. ligi kongijskiej, w chwilach, gdybyś miał odnieść zbyt ważne zwycięstwo, potrafi w ostatnich minutach spotkania walnąć bombę z połowy boiska prosto w Twoje okienko. Ewentualnie zrobi tak 2-3 razy w ostatnich 10. minutach spotkania. Jest to zmora wszystkich graczy, niestety. Nie wiem, czy ktoś już coś na to poradził, długo już w FM'a nie grałem.

 bercik_lb Partyzant

Postów: 17
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 15.08.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
0
28.04.2012 13:44    #482
Zastosowałem się do Twoich rad, poczytałem jeszcze trochę między innymi o analizie przeciwnika i w sumie jest całkiem ciekawie. 5 ostatnich spotkań i 5 wygranych po całkiem ładnej grze. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Jest początek meczu (16 minuta) i mój lewy obrońca wylatuje z boiska za dwa żółte kartoniki. Co zrobić? Jak zmienić ustawienie, jak strategie? Z góry dzięki za odpowiedź :)

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
28.04.2012 22:43    #483
[quote="bercik_lb"]Zastosowałem się do Twoich rad, poczytałem jeszcze trochę między innymi o analizie przeciwnika i w sumie jest całkiem ciekawie. 5 ostatnich spotkań i 5 wygranych po całkiem ładnej grze. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Jest początek meczu (16 minuta) i mój lewy obrońca wylatuje z boiska za dwa żółte kartoniki. Co zrobić? Jak zmienić ustawienie, jak strategie? Z góry dzięki za odpowiedź :)[/quote]

Na pewno wrąbać mu najwyższą możliwą karę. Dyscyplina w zespole bardzo ważna rzecz. Nie ważne o jakie stawiasz sobie cele, nie możesz pozwolić sobie na grę w dziesiątkę przez 75 min. bo jakiś grajek nie potrafi zapanować nad nerwami. Co zrobić, cóż, powinieneś skupić się przede wszystkim na tym, by zabezpieczyć lukę po nieodpowiedzialnym zachowaniu swojego defensora. Ściągnij któregoś gracza z bloku ofensywnego i wrzuć za niego obrońcę. Jeśli będzie szło Ci dobrze z tyłu, możesz pokusić się o strzelenie bramki. Ja tak robię prawie zawsze, oczywiście wkurza mnie, kiedy zmuszony jestem zadowolić się remisem w meczu, który mógłbym wygrać, gdyby jakiś idiota nie wyleciał z boiska. Najważniejsze to skupić się na tym, by meczu nie przegrać. Czasem nawet nie odczujesz braku tego zawodnika, czasem pozornie zwykły mecz zmieni się w bój o każdą piłkę, ale pamiętaj, że nie możesz mieć pretensji do reszty chłopaków, bo zawiódł jeden nieodpowiedzialny imbecyl. Ja jestem bardzo, bardzo uczulony na takie sytuacje. Zawsze najwyższa kara, a jak mu się nie podoba to wypad z drużyny, niezależnie od klasy czy nazwiska. Nauczyłem się, że nie ma piłkarzy niezastąpionych. Musisz zobaczyć, jak zespół zareaguje. W razie co cofnij linię obrony, zaleć skrócenie pola gry itp. Jak już mówiłem załataj dziurę z tyłu, a jeśli zespół zareaguje pozytywnie, pokuś się o strzelenie czegoś, i przede wszystkim pokaż piłkarzom, że w Twojej drużynie nie ma miejsca na takie zachowania. Oczywiście, czasem zdarzy się, że zawodnik wyleci za dwie żółte, bo musiał faulować, ale nic nie usprawiedliwia czerwonej kartki na początku meczu.

 radosiewka Partyzant

Postów: 3
Grupa: Użytkownik
Dołączyła: 29.04.2012
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.04.2012 12:58    #484
Pytałam się o to w innym dziale, ale może warto by to zrobić jednak tutaj. Wklejam swoją oryginalną wypowiedź:
Zaczęłam grać w FM 2012 i chciałabym poprowadzić ŁKS. Miałam długą przerwę z FM - ostatnia edycja w którą grałam jest z 2007 roku. I już dwa razy zaczynałam ŁKS-em, z mizernymi skutkami - zawsze w sparingach szło mi świetnie, ale potem już w kestraklasie miałam zerową skuteczność i tragiczną obronę. Budżetu na transfery nie ma, klub z dlugami itd. Próbowałam różnych taktyk, zatrudniłam szkoleniowców, ale nie za bardzo mam możliwość kupna jakiegoś wartego uwagi piłkarza. Grałam z taktykami wziętymi z internetu: 4-5-1 oraz JP Germany Style Tactis 2012. Jakie ustawienie polecacie do tego klubu na początek? Kogo warto uczynić graczami pierwszego składu? I co robicie z paroma starszymi piłkarzami, którzy otrzymują dużo kasy i w sumie nie są tego warci? Próbowałam ich dać na listę transferową, proponować klubom, ale nikt ich nie chce;/

Czy warto przenosić drugiego Papikjana do głównego składu? I odnośnie bramkarzy, czy warto od razu grać prawie cały czas z Velimirovicem? Teraz testuję taktykę poleconą taktykę 4-2-3-1. Na razie grałam same sparingi, ale już w nich ten skład nie powala i chyba sprawdza się gorzej niż 4-5-1.
Chciałabym chociażby nie wypaść z ekstraklasy i utrzymać się w połowie stawki, ale nie wiem, czy to w ogóle możliwe grająć ŁKS-em.

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.04.2012 14:00    #485
Ach, te baby :P. Musisz zbudować jakąś ciekawą taktykę wokół Iwańskiego, który atrybuty ma całkiem do rzeczy. Warto sprowadzić kogoś do Lodzi. Gambo Muhamad czy Chibuzor Okonkwo. Pomysł o grze skrzydłami. Co do bramkarza, jeśli gra dobrze i się wyróżnia to niech stoi. Ale w FM jest taka zasada, że co 5 meczów bramkarza wypada zmienić i tak w kółko.
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

 radosiewka Partyzant

Postów: 3
Grupa: Użytkownik
Dołączyła: 29.04.2012
Skąd: Warszawa
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.04.2012 15:08    #486
Iwański niestety nie chce w ogóle rozmawiać o przedłużeniu kontaktu i szybko ode mnie odejdzie. No i jak raz próbowałam grać, to od razu złapał kontuzję na ponad 100 dni rekonwalescenci;/ Najbardziej osłabiona jest obrona - ściągnęłam już jednego obrońcę środkowego, ale szukam jeszcze kogoś na prawą stronę. Może tym razem w ekstraklasie nie będzie mi szło aż tak kiepskoXD

 Jacko Krzewiciel myśli rewolucyjnej

Postów: 6993
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 17.06.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.04.2012 15:24    #487
Od wzmocnień byłby co prawda inny temat, ale nie ma sensu tak skakać, tym bardziej, że to temat bardziej złożony. Jeśli chodzi o środek, to nie orientuję się jakie tam są gwiazdy, ale warto sprowadzić Yunisoglu (złóż ofertę 0 - przyjmują) i Vernyduba, który także był do wyjęcia za darmo. Przynajmniej tak było jak próbowałem swoich sił na zdaje się 12.0.4. Z WKS-u warto na skrzydło ściągnąć Sery. Ciekawy boczny pomocnik, dosyć szybki.

Musisz określić zasady taktyczne. Czy grasz z kontry, wolno, szybko? Szeroko? Bo wiadomo, że to wszystko ze sobą funkcjonuje, a raczej żyje w symbiozie i do tego trzeba dobrać odpowiednich zawodników. Nie zawadziłoby obejrzeć sparingów w całości i dostrzec mankamenty, a już zdecydowanie odradzam granie czyimiś taktykami. Nie wiadomo o co w nich chodzi, zanim się połapiesz to walczysz o utrzymanie, a w swojej jest wszystko jasne. Udoskonalasz ją na bieżąco. Podsumowując, w Twoim wypadku zajrzałbym też do meczowej analizy taktycznej, kto jak gra, gdzie rozgrywa piłkę, najaktywniejsi... itd. Bardzo przydatne przy uboższych zawodnikach.

Iwański? Zawsze ma, że idzie na WT po sezonie, ale jest zdecydowanie za dobry na ŁKS, co warto wykorzystać. Trzymaj go, sprzedać go i tak będzie ciężko, a rok z nim może być dobry dla klubu. Warto kupić od razu następce. Może Ramon Ocampo?
"Powinni zrobić tak... żeby było dobrze" - Nikodem Dyzma

 dexterus Partyzant

Postów: 19
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 12.12.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
01.05.2012 21:48    #488
takie pytanko: mecz na wyjeździe (u siebie też może być), minuta powiedzmy koło 30, prowadzę 0:2. Jakie dać polecenia piłkarzom żeby dowieźli to do końca? Czasem się zdarza do połowy prowadzić 3:0 a po wyjściu z szatni rozluźnienie i pogoń rywali. Samo polecenie "Gra piłką" chyba nie da wszystkiego a nie wiem czy granie na czas od 30 minuty przyniesie zamierzony efekt ;D

własnie z prowadzenia 0:2 w na koniec meczu zrobilo sie 2:2 mimo mojej przewagi... eh

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 01.05.2012 o godz. 21:55

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
01.05.2012 23:59    #489
[quote="dexterus"]takie pytanko: mecz na wyjeździe (u siebie też może być), minuta powiedzmy koło 30, prowadzę 0:2. Jakie dać polecenia piłkarzom żeby dowieźli to do końca? Czasem się zdarza do połowy prowadzić 3:0 a po wyjściu z szatni rozluźnienie i pogoń rywali. Samo polecenie "Gra piłką" chyba nie da wszystkiego a nie wiem czy granie na czas od 30 minuty przyniesie zamierzony efekt ;D

własnie z prowadzenia 0:2 w na koniec meczu zrobilo sie 2:2 mimo mojej przewagi... eh[/quote]

Często borykam się z podobnym problemem. Prowadzę to 2 czy 3:0 do przerwy, i za cholerę nie wiem, co im powiedzieć, by dalej grali swoje. W przypadku jednobramkowego prowadzenia ze słabszym rywalem, możesz dać im delikatnie do zrozumienia, że jesteś rozczarowany ich postawą i oczekujesz czegoś więcej. Nie tam zaraz drzeć się na nich i mieszać ich z błotem, lecz subtelnie powiedzieć, że 1:0 to nie jest ich poziom. W przypadku prowadzenia 2 czy 3:0, kiedy w drugiej połowie rywale dostają niespodziewanego przypływu weny piłkarskiej, klepiąc Twój zespół jak dzieciaków z podwórka, możesz cofnąć nieco linię obrony, ponadto wydać takie polecenia jak 'skrócenie pola gry', 'agresywny odbiór piłki', a zamiast 'gry piłką' spróbuj dać 'chwilę odpoczynku'. Próbowałem obu, i wydaje mi się, że skuteczniejsza jest ta druga opcja. Kiedy dawałem 'grę piłką', mój zespół uwielbiał tracić kretyńskie bramki w końcówkach zawodów, co częsta pozbawiało mnie zwycięstwa, remisu, a czasem nawet i awansu. Przy 'chwili odpoczynku' dzieje się to dużo rzadziej. Oczywiście nawet taka kombinacja nie sprawdza się w 100% przypadków, ale na pewno traci się mniej bramek, niż nie robiąc nic. To taka mała rada, jak ograniczyć utratę bramek w 2. połowie i końcówce meczu, ale jak sprawić, by zespół nie odpuszczał? Nie mam pojęcia, niezależnie od tego co i jak im powiem, niezależnie od klasy rywala druga połowa jest u mnie marnym cieniem pierwszej. Owszem, zdarzały mi się comeback'i, gdzie wygrywałem przegrywając do przerwy 0:2 czy 1:3, ale to bardzo rzadkie, sporadyczne przypadki w moim wykonaniu. Owszem, strzelam bramki i w drugiej odsłonie gry, ale bardzo często przeciwnik miażdży mnie jeśli patrzeć na takie statystyki jak posiadanie piłki czy ilość stwarzanych sytuacji. Jest to denerwujące, bo patrząc, jak po pierwszej dobrej połowie Twoi zawodnicy grają tak, jakby mecz trwał 45 min. a nie 90, a konieczność wyjścia na drugą połowę jest dla nich karą. Dzieje się tak mimo wysokiego morale w zespole, oraz po rzekomo 'motywujących' / 'podbudowujących' rozmowach w przerwie meczu. Cóż, ciężko rozgryźć mi ten aspekt engine'u meczowego, chyba czeka mnie nad tym jeszcze sporo pracy :P

 giallorosso Partyzant

Postów: 82
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 13.11.2011
Skąd: Kraina Absurdu
Poziom ostrzeżeń: 0
0
02.05.2012 12:18    #490
W tym temacie, po wielu analizach i obserwacjach, okupionych licznymi błędami dotarłem wreszcie do sedna "syndromu drugiej połowy".
Przede wszystkim - nigdy, ale to nigdy nie wolno chwalić zbyt mocno grajków po udanej 1 połowie. Daję sobie uciąć głowę i wszystkie kończyny, że nawet zdobywca hattricka w 1 połowie, pochwalony w przerwie, w 2 połowie nie pokaże NIC. Nawet przy nocie >8.0 lepszy efekt daje: "wiem, że stać Cię na więcej" albo "nie możecie się teraz zdekoncentrować, to jeszcze nie koniec".
Druga zasada - często zdarza się, że pomimo wysokiego prowadzenia jeden z naszych zawodników ma słabe noty (czasem jest to nawet 6.0 lub niżej)
Nie zdejmować go z boiska! Umotywowany nierzadko w drugiej połowie zaczyna grać futbol z kosmosu.
Trzecia zasada, odnośnie głupich bramek traconych w końcówkach - nie potrzeba wydawać stosu poleceń.
Z autopsji wiem, że frajerzenia końcówek nie da się uniknąć w 100%, czasem po prostu gra robi wszystko, żeby przeciwnik zepsuł nam piękny wynik.
Ale w 99% kluczowe znaczenie odgrywają jedynie cztery atrybuty zawodników - DETERMINACJA, KONCENTRACJA, WALECZNOŚĆ i OPANOWANIE.
Grajek który ma chociaż jeden z nich poniżej 14-15 nie ma czego szukać w moim zespole.
A jeśli chodzi o polecenia to końcówkach zdaje u mnie zazwyczaj egzamin: COFNIĘCIE DO OBRONY lub CHWILA ODPOCZYNKU. Opcjonalnie, w arcyważnych meczach, od 85 minuty włączam GRĘ NA CZAS na maksa. Nic ponadto.

Powodzenia ;)

// Edytowano 3 razy, ostatni raz 02.05.2012 o godz. 12:20

Strona

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution