Nagłe załamanie formy

 krycha1101 Partyzant

Postów: 56
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 20.08.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012, 19:45    Pytanie
Mam dziwny problem, gram Borussią i przez pół rundy szło mi bardzo dobrze, zajmowałem pierwsze miejsce w lidze, w LM było trochę gorzej. W pewnym momencie drużyna zaczęła grać tragicznie, po porażce 4:0 z Interem do końca rundy drużyna była w fatalnej formie i cudem zająłem 4 miejsce w lidze. Rozmowy motywacyjne niby były dobre(pisało, że zawodnicy zmotywowani) ale grali straszny piach, teraz mam przerwę między rundami i nie wiem za bardzo co zrobić, żeby poprawić grę, macie jakieś pomysły?

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012 19:57    #1
Skoro masz przerwę, to może spróbuj zmienić taktykę. Dobierz sparingpartnerów tak, żeby Twoja ekipa nie miała z nimi problemów i spokojnie mogła się przystosować do nowych poleceń. Stawiaj na ludzi, którzy są w najwyższej formie.

Druga opcja, jest taka, żebyś znalazł powód słabszej gry. Dlaczego tracicie bramki albo/i dlaczego ich nie strzelacie? Może któraś formacja daje ciała.

Ciężko jest pomagać tak na ślepo, moje drużyny też tak czasem mają i uwierz mi, nie ma to jednego lekarstwa.
"To tylko Internet k*rwa."

 krycha1101 Partyzant

Postów: 56
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 20.08.2008
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012 20:01    #2
Obrona się jakoś trzyma, tracę po jednej bramce i przegrywam 1:0, sytuacje jakieś są ale nie za wiele, co do taktyki to uważam, że jest dobra pod moją drużynę i nie chcę jej zmieniać.

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012 20:15    #3
Faktycznie masz dobrą taktykę, skoro nie strzelasz bramek i jak napisałeś, stwarzasz niewiele sytuacji... Jeżeli nie chcesz zmieniać taktyki, to jak mamy Ci pomóc? Może daj na mszę... Ewentualnie zmień wykonawców tej taktyki. Chciałem Cie odesłać do Porad Taktycznych, ale teraz to już nie wiem. Jeżeli dobrze Ci szło to pewnie morale w drużynie masz wysokie.
"To tylko Internet k*rwa."

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012 20:47    #4
Kryzys formy to standard, przynajmniej raz, jak nie dwa razy w sezonie. Jedne kryzysy trwają dłużej, inne krócej, ale nie da się rozegrać dobrego sezonu non-stop tym samym składem i taktyką. Przykładowo, u siebie w Lechii od pierwszej kolejki szedłem pewnie w kierunku mistrzostwa, wygrałem rundę jesienną z bodajże 9-cio czy 11-sto punktową przewagą nad drugim w tabeli Śląskiem Wrocław, by pod koniec sezonu zgubić formę i pozwolić Wojskowym rzutem na taśmę zgarnąć tytuł mistrza sprzed nosa moich zawodników. Oczywiście jest to dla mnie rozczarowanie, ale bywa i tak... Grunt to odpowiednio szybko reagować. Tak jak napisał kolega wyżej, wrzuć im nową taktykę na warsztat, najlepiej standardowe 4-4-2. Nie lubię tym grać, ale muszę przyznać, że jest niezawodne. W sumie w akcie desperacji, kiedy już widziałem zbliżający się z zabójczą prędkością Śląsk i tragiczną formę moich piłkarzy, załączyłem klasyczne 4-4-2 i co? Niespodziewane zwycięstwo 2-0 z Legią. Niestety to nie wystarczyło, następny mecz zremisowałem i Śląsk sprzątnął mi majstra sprzed nosa. Przyczyny mogą być różne, począwszy od morale - jeśli masz niskie to tak jak kolega wyżej napisał - zorganizuj swoim chłopakom kilka meczów z ogórkami, niech ograją ich wysoko, to przełoży się na lepszą atmosferę w drużynie i może zaowocować lepszą grą. Kiedy drużyna gra dobrze, zazwyczaj ma 2-3 'wodzirejów', na których opiera się gra, i którzy zapewniają Ci świetne wyniki. Paradoksalnie, wystawianie ich w każdym meczu to błąd. Grasz na 3 frontach - Bundesliga, DFB-Pokal i Champions League, więc wiadomo, że się w końcu najprościej mówiąc 'zajadą', wypalą i zgubią formę. Rotuj składem, dawaj pograć zawodnikom z rotacji, nie graj tylko jedną jedenastką. Dając grać wszystkim zwiększasz rywalizację w zespole, pokazujesz, że każdy ma szansę zagrać, o ile spisze się na miarę Twoich oczekiwań. By poprawić grajkom humorki możesz również podnieść im status w drużynie (choć z tym nie szarżuj, bo później będą płakać, że grają za mało jak na odgrywaną przez siebie role w zespole), zaoferować bardziej lukratywny kontrakt, z pokaźnymi premiami za bramki i miejsce w 11 sezonu. Możesz również spróbować zebrać zespół i dać im do zrozumienia, czego od nich oczekujesz. Choć jeśli wcześniej nie reagowałeś a terasz spuścisz im burę za słabą grę, stwierdzą, że są mistrzami świata i świetnie im idzie, a Ty robisz problem z byle czego i morale spadnie. Więc najlepiej skorzystaj z rady kolegi wyżej, załącz nową taktykę i postaw na innych zawodników. Niech Twoje gwiazdy zobaczą, że nie są sami, że w razie słabej formy masz ich kim zastąpić.

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
0
29.05.2012 21:58    #5
Valdi91 ma sporo racji. Jeżeli masz "kłopot bogactwa", to dużo łatwiej uniknąć kryzysu. Należy często rotować zawodnikami, co dwa- trzy mecze zmieniać piłkarzy. Nie piszę, że masz sobie ustawić dwie jedenastki i grać nimi na przemian. Do tego trzeba mieć dwudziestu dobrych zawodników na podobnym poziomie, przystosowanych do Twojej taktyki, chociaż najlepiej gdy są w miarę uniwersalni - to ułatwia zmianę taksy.
"To tylko Internet k*rwa."

 techniczny Młody aktywista

Postów: 331
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 21.11.2009
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.05.2012 09:56    #6
Tak jak piszą koledzy, nie ma na to jednego lekarstwa. Według mnie - rotacja składem oraz utrzymywanie wysokiego morale. Już kilka razy pojawiły się opinie, że gra powinna mieć nazwę Morale Manager. Jest w tym sporo prawdy.
Nie do końca zgodzę się z opinią, jakoby nie dało rady jechać cały sezon na jednej taktyce. Powiem więcej - jadę na jednej taktyce od 4 sezonów. Efekt - 4 mistrze Polski z rzędu (i zapowiadaj się piąty), 3 puchary Polski, 2 superpuchary. W Europie wiedzie się ciut gorzej, ale przynajmniej od 4 sezonów regularnie grywam w LM (kasa, kasa!) a od dwóch zostaję w pucharach na wiosnę (co prawda wchodząc do LE z 3 miejsca w LM, ale dobre i to). Ciągle jadę tą samą taktyką modyfikując w zależności od potrzeb - zachowanie skrzydłowych (którzy odgrywają kluczową rolę w zespole) oraz polecenia z ławki.
Ale ja również doświadczam spadku formy. Ostatnio chociażby zagrałem fenomenalny wręcz mecz na San Siro wygrywając 3:1, by 4 dni później dostać baty ze Śląskiem na własnym stadionie 1:5. Po trzech kolejnych dniach fatalny mecz z outsiderem i tylko remis 1:1. Morale spada, ja się wkurzam, zaczynam rzucać bluzgami, karać finansowo, zsyłać do rezerw. Zawsze jednak po tych 2-3 słabszych meczach nadchodzi przełamanie. Niezłym wyjściem jest też wstawienie wtedy za zawodników, którzy mają dołek, jakichś zdolnych dublerów, niekoniecznie 17-latków, bo tych często łapie trema i choćby nie wiem jak był zdolny, to zagra na 5,5.
Podsumowując - rotuj składem, chwal po dobrych występach, niekoniecznie tylko tych wygranych 5:0, ale nawet jak uda się 2:1 po średnim meczu to też pochwal, nawet jak przegrają 3:0 z silną ekipą w pucharach, ale się starali, to też pochwal. Poza tym kombinuj w poleceniach, w taktyce. Rewolucje się niewskazane, ale jakieś drobne modyfikacje jak najbardziej.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 30.05.2012 o godz. 09:56

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.05.2012 13:37    #7
Co do taktyk to podpowiem, że zawsze mam 2 taktyki - kontrolę na mecze u siebie i kontrę na wyjazdy i mecze z silniejszymi przeciwnikami. Czasem przygotowuję również superofensywną taktykę, żeby za wszelką cenę strzelić gola w krótkim czasie. Czasem się sprawdza. Jednak kiedy drużynę dotyka kryzys, to wszystkie 3 taktyki mogę wyrzucić do kosza, bo na każdej grają słabo. I to właśnie jest najlepszy moment na zmianę taktyki. Moim zdaniem im szybciej wyczujesz załamanie formy i podejmiesz odpowiednie kroki, tym szybciej zażegnasz słabą dyspozycję i zaczniesz znów wygrywać. Początek pierwszego sezonu zawsze jest piękny, niestety potem - tak, jak napisał kolega wyżej - jeśli chcesz zostać w grze musisz kombinować.

Co do grania cały czas jedną taktyką to owszem, widziałem posty na tym forum graczy, którzy prowadzą bardzo owocne, wielosezonowe rozgrywki dwoma taktykami. Jednak byli to bardzo doświadczeni gracze, którzy rozgryźli silnik meczowy niemal w całości. Mnie się jednak nie udało jeszcze stworzyć takiej, na której mój zespół prezentowałby równą formę przez cały sezon, dlatego przynajmniej raz na sezon staram się wrzucać im nową taktykę na warsztat. To trochę wkurzające, bo kiedy mają formę to wygrasz każdą taktyką, a kiedy jej nie mają to możesz siedzieć, myśleć, kombinować a i tak nie jest powiedziane, że trafisz i kryzys się skończy.

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
0
30.05.2012 14:02    #8
@techniczny - w polskiej lidze to żadna sztuka. Miałem w Legii tak silny i wyrównany skład, że w lidze nie było opcji, żeby mi ktoś podskoczył i mógłbym grać jedną taktyką z 15 lat, utrzymując skład na podobnym poziomie umiejętności i ilości piłkarzy. No, ale nudne to było i po 3 sezonach odszedłem do ligi włoskiej.
"To tylko Internet k*rwa."

 dziadus Partyzant

Postów: 6
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 18.08.2011
Skąd: Koszalin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
31.05.2012 12:26    #9
A ja wam powiem tak d... i kamieni kupa. Ja grajac Milanem wygrywalem wszystko jak leci bilem Real, Inter, Juve i nagle załamanie odpadlem w CL i przegralem majstra na rzecz Interu po 7 remisach w koncowce. Mecze wygladaly tak: moi strzelaja maja mase okazji wpada jeden gol potem przeciwnik wali albo z karnego albo po przebitce w polu karnym, czego ja nie probowalem, zmiany taktyki, pilkarzy, rozmowy motywacyjne, porady asystenta, nic. Tak gralem 4 sezony ( raz final lm, 2 razy wicemistrz, 2 razy puchar wloch, raz 3 raz 5 miejsce) probowalem wszystkiego, zaczalem przegladac fora i widze ze nie tylko ja mam taki problem. Moim zdaniem 2012 jest najgorsza z serii bo odbiera graczowi mozliwosc wplywania na przebieg zdarzen po prostu przyjmij pogudz sie i zrezygnuj po co grac jak nie mozesz wygrac, jedyne co dziala to s&l ale taka gra mnie nie satysfakcjonuje. (nadmienie ze 2011 tez mnie frustrowal na poczatku ale go rozgryzlem, chodzilo o szerokosc boiska i zmiany graczy ze slaba forma, dzieki czemu wygrywalem wszytko jak leci)

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution