Oglądałem dwa razy mecz Czechy-Węgry, po razie Szwecja-Serbia, Norwegia-Chorwacja oraz Rosja-Włochy.
Cóż. Czesi są w słabej formie, podobnie jak komentator z tamtego meczu. Baros gra na szpicy i czeka na prostopadłe piłki, mało kombinacyjnej gry, skrzydła praktycznie nie istnieją. Mało pewnie w obronie. Bardzo ospali, czego dowodem był gol Dzsudzsaka. Na pewno Rosicky to lider tej kadry i z nim mogą coś zdziałać, jeśli z nami nie zagra Czesi będą w bardzo trudnej sytuacji. Vladimir Darida... to może być czeski Wolski, więc warto mu się przyjrzeć. Samym Czechom sukcesu nie wróżę. Dobry bramkarz, ogólnie kadra nie jest doświadczona, podobnie jak nasza, na pewno mają problem... z taką spokojną i pewną grą.
Rosja zrobiła dużo lepsze wrażenie. Nie grali z Włochami wielkiego meczu. Beznadziejny Balotelli na pewno im pomógł. No i jednak nie było Buffona. Ruscy grają bardzo kombinacyjnie, na krótkim dystansie, dużo wymian podań, odważnie dryblują w polu karnym. Tu kolejny talent - Dzagoev. Zespół oczywiście doświadczony, z kolejnym znakomitym bramkarzem, wracającym po kontuzji, Akinfeevem. Kerżakow także może okazać się groźny.
Jedynie Grecja na pierwszy rzut oka nie ma wielkiego bramkarza. Nikopolidis zakończył karierę, a obecnie broni zdaje się Chalkias, no fachowcem wielkich lotów to on nie jest. Zatem moim zdaniem Grecja jest teoretycznie najsłabszą drużyną w naszej grupie.
Polska ma w zasadzie tercet z Dortmundu, Szczęsnego i niezłe skrzydła. Problem jest na środku, więc Grecja może zaskoczyć naszych prostopadłym podaniem, podobnie Czesi. No i stałe fragmenty gry... z Rosją na pewno będzie ciężko i dużo walki, ale to też nie jest jakiś niesamowity poziom. W tej grupie może stać się wszystko, wyjść każdy. Każdy może być tak samo pierwszy, jak i ostatni. No nie ma rasowych zawodników. W Sbornej sporo graczy pamiętających poprzednie EURO, ale ich nogi też je pamiętają. Zwłaszcza Arshavin to już nie ten poziom.
Wracając do Czechów, ważną postacią jest tam Jaroslav Plasil, który pamięta edycję Champions League 2003/2004. Stały wykonawca stałych fragmentów gry, może okazać się liderem większym niż Rosicky, który pewnie szuka złapie kontuzje i tak się skończy jego EURO.
Emocje będą, to będzie ciekawy turniej. Polska!
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.06.2012 o godz. 19:54
Najnowsze posty