Oglądając ligę Francuską i Włoską nudzę się. Nie ma tych emocji co np; w Anglii(imo najlepsza liga), Hiszpanii czy w Niemczech.

Od czasów jednego przebłysku Monaco w LM, ta liga nie osiągnęła w europie nic, a szczególnie popisał się w tym sezonie Lyon, który nie dość że kupił sobie awans z grupy to jeszcze odpadł z kelnerami z cypru. Więc nie wiem nad czym ty się chcesz zastanawiać. Niemcy tak jak już mówiłem mają tylko Bayern i żadna inna drużyna z tego kraju absolutnie nie jest w stanie włączyć się do walki o LM.

Ronaldek1

Gdyby ciekawość ligi decydowała o jej poziomie to wtedy Niemiecka byłaby najlepsza na świecie

Tak samo z włoskimi są jedynie przebłyski. Niemiecka traci na ciekawości... Dortmund drugi sezon z rzędu dominuje, a trzeba przyznać, że w meczach z Bayernem mają sporo szczęścia. Ciekawe czy Bayern w końcu wygra chociaż ligę. Dortmund był zbyt niedoświadczony do CL. Kto tam pamięta lub grał w LM w barwach innego klubu? Marnie. Grupę mieli łatwą.

Francja i Włochy coraz bardziej oddalają się od Niemiec, Anglii i Hiszpanii (kolejność przypadkowa). Widać to w rankingu, ponieważ kluby z tych państw w kilku ostatnich sezonach nie osiągneły nic na scenie międzynarodowej. Natomiast Portugalia dzięki Benfice, Porto i Sportingowi, a także w mniejszym stopniu Bradze pnie się w góre i niedługo może czekać ich kolejny awans, tym bardziej, że liczba drużyn w Liga Sagres wzrasta. Liga ukraińska również dosyć wysoko i nie spodziewałbym się aż 9 pozycji.

Anglia bezdyskusyjnie najlepsza. Powiedzieć tylko, że tytuł zadecydował się w 93. minucie.
Wydaje mi się, że dzięki ilości kibiców chodzących na mecze coraz lepsza może być liga niemiecka, która obecnie rywalizuje z hiszpańską o drugie miejsce. La Liga, przez dominację Realu i Barcelony, będzie coraz bardziej nudząca. Wydaje mi się, że Serie A po kryzysie w ostatnich latach będzie coraz lepsze. Były ciekawe spotkania jak Inter - Milan albo Milan - Juve. Do tych dwóch zespołów dochodzi np. Napoli.

[quote="Jacko"]Tak samo z włoskimi są jedynie przebłyski. Niemiecka traci na ciekawości... Dortmund drugi sezon z rzędu dominuje, a trzeba przyznać, że w meczach z Bayernem mają sporo szczęścia. Ciekawe czy Bayern w końcu wygra chociaż ligę. Dortmund był zbyt niedoświadczony do CL. Kto tam pamięta lub grał w LM w barwach innego klubu? Marnie. Grupę mieli łatwą.[/quote]

Borussia wygrywa z Bayernem, bo w meczach z nim ma sporo szczęścia? o.O Wygrywa z nim, bo jest po prostu lepsza A swoją wartość w LM pokaże dopiero teraz, jeśli nie sprzeda połowy zawodników.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 08.06.2012 o godz. 15:12

Piszac ktora liga jest najlepsza trzeba wziac pod uwage dwa czynniki tj. gre druzyn w pucharach oraz poziom meczow ligowych (nie tylko tych na szczycie). Obydwa te czynniki sa IMO tak samo wazne. I analizujac wszystkie czolowe ligi europy nie ma jednej ktora byla by jakos specjalnie w przodzie. Jak dla mnie hiszpania anglia i niemcy sa na jednym poziomie. Hiszpania ma dwa najlepsze kluby w europie ale miedzy nimi a reszta jest przepasc co jest sporym minusem na atrakcyjnosci ligi. W anglii jest kilka bardzo mocnych druzyn ale jak czasem ogladalem mecz typu wigan-blackburn czy norwich -stoke to poziom byl zenujacy a pilka rzadko dotykala murawy. Niemcy znowu nie maja takiej mocnej czolowki jak anglia czy hiszpania ale za to obojetnie jakie zespoly nie graja czy jest to mecz na szczycie czy spotkanie freiburg-nurnberg to oglada sie to kapitalnie. Reasumujac pilka to nie kosz czy hokej nie bylo nie ma i nie bedzie nigdy pilkarskiej NBA czy NHL. Zawsze beda te 3-4 najlepsze ligi ktore beda porownywalne i konkurencyjne wzgledem siebie.

[quote="Egomaniac"]Francja i Włochy coraz bardziej oddalają się od Niemiec, Anglii i Hiszpanii (kolejność przypadkowa). Widać to w rankingu, ponieważ kluby z tych państw w kilku ostatnich sezonach nie osiągneły nic na scenie międzynarodowej. Natomiast Portugalia dzięki Benfice, Porto i Sportingowi, a także w mniejszym stopniu Bradze pnie się w góre i niedługo może czekać ich kolejny awans, tym bardziej, że liczba drużyn w Liga Sagres wzrasta. Liga ukraińska również dosyć wysoko i nie spodziewałbym się aż 9 pozycji. [/quote]
Jeśli dla Ciebie wygranie Ligi Mistrzów nie jest osiągnięciem to nie mamy o czym rozmawiać.

[quote="Jacko"]Tak samo z włoskimi są jedynie przebłyski. Niemiecka traci na ciekawości... Dortmund drugi sezon z rzędu dominuje, a trzeba przyznać, że w meczach z Bayernem mają sporo szczęścia. Ciekawe czy Bayern w końcu wygra chociaż ligę. Dortmund był zbyt niedoświadczony do CL. Kto tam pamięta lub grał w LM w barwach innego klubu? Marnie. Grupę mieli łatwą.[/quote]
Włoskie drużyny mają tylko przebłyski? Dobrze się czujesz? Trzy razy w ostatniej dekadzie wygrywały w Lidze Mistrzów!