Podobały mi się polskie ataki, trójką na sześciu. To samo co z Rosją tyle, że tam mieliśmy tą jedną wykorzystaną akcję. Turniej u siebie i nie potrafiliśmy wygrać ani jednego meczu, dwa marne punkty, co za padlina. Kocham PZPN.

Ja najbardziej zawiodłem się na Piszczku. Powiedzcie mi, skąd te plotki że nim interesuję się Real czy Juventus? Każdy pojedynek 1 na 1 przegrywał a do tego nie włączał się do ataku. Najlepiej zwalić winę na jednego a tu wszyscy spierniczyli, może poza Tytoniem, który przy bramce nie miał nic do powiedzenia. Jeśli jeszcze kogoś miałbym wyróżnić to Boenischa. Z meczu na mecz wyglądał coraz lepiej, gdyby to wczoraj weszło...

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 17.06.2012 o godz. 09:00

Teraz czekam, aż Grzesio Lato wypełni swoją obietnicę. Czekam!

Ciekawe kto nowym selekcjonerem ? Chciałbym jakiegoś człowieka z zagranicy, może by to poukładał...

Ja tam mam dobry humor. Smuda zbyt rygorystycznie podchodził do zawodników, szczerze mówiąc Tytoń w bramce... no sory, wyjął karnego, ale co jeszcze trudnego wybronił? Same proste piłki, w których mógłby popełnić błąd. Absurdalne było granie jednym napastnikiem. Grosicki powinien zagrać z Czechami albo Mierzejewski. Lewandowski był osamotniony, a jak się gra jeszcze z jednym skrzydłowym to tak to zaś jest. Ale Smuda gadał konkretnie na konferencji, wziął odpowiedzialność na siebie, czyli prawidłowo, bo winny jest trener w tym przypadku. Może nie wykorzystał potencjału, może nie było czego wykorzystywać. Ogólnie będę miło wspominał Smudę. Ciekawy trener z twardą wizją gry, której się trzymał, bardzo konsekwentnie zresztą. Koniec Euro dla Polski nie jest niespodzianką. No, ale przepraszam, w TVP przed meczem mówili tak, jakby Polską miała niemal pewny awans... niespodzianki nie było, awansu nie ma.

Ale jak zobaczyłem na Polsacie Sport w pasku tabelę grupy A to padłem . Rosja, Rosja, Rosja! Hahahahahahahahahahahahahahahahahahaha.

Ciekawe jak się czują wszyscy Rosjanie, Advocaat i tak odchodzi, więc go to oblatuje. Dokonał rzeczy niesamowitej, wygrali 1. mecz i nie wyszli z grupy, co zdarza się cholernie rzadko. Ja teraz kibicuje Danii i może Chorwacji, bo granie rozgrywającym bardzo z tyłu jest nawet ciekawym rozwiązaniem taktycznym.

Kto następcą Smudy? Hm, mówiło się o Probierzu, mówiło o duecie Skorża-Urban... zobaczymy. Najpierw pewnie będzie zmiana prezesa PZPN-u. Bawmy się, EURO od lat nie było tak interesujące!

Skorża jest wolny, więc pewnie on dostanie propozycję. Szkoda, bo według mnie jest cieniutki. Chociaż może w kadrze pójdzie mu lepiej niż w klubie.

Jak nie cierpię Laty i uważam, że PZPN jest winny temu, że szkolenie w Polsce leży, tak w 100 % zgadzam się z nim w tym temacie:

http://www.sport(...)cze.html

Jestem baaardzo rozczarowany naszą postawą, z resztą jak wszyscy Polacy. Zajęliśmy ostatnie miejsce w najsłabszej grupie... teraz możemy liczyć tylko na to że nie skończymy z najmniejszym dorobkiem punktów z pośród wszystkich drużyn.

Kogo zabrakło w naszej drużynie? Rogera, może Mili, na pewno kogoś na pozycję OPŚ, kto potrafiłby celnie podawać i nie bałby się włączać do akcji ofensywnych.

Nie wiem czy Skorża będzie lepszy czy nie, ale jedno jest pewne, Smuda musi odejść i to przede wszystkim ze względu na to że stracił dobry kontakt i stosunki z zawodnikami. Jak nie PZPN to piłkarze go spuszczą, taka prawda.

Kto był waszym zdaniem najsłabszym zawodnikiem naszej kadry? Mnie się wydaje że Boenisch i Murawski. Nie biorę oczywiście pod uwagę rezerwowych.

Na plus natomiast z pewnością zagrał Polański, był chyba największym walczakiem no i oczywiście Lewandowski. Tytoń tez dobrze bronił, za to największa gwiazda reklamowa - Szczęsny zagrał ledwie pół meczu, ale to też chyba in plus dla naszej kadry. Co prawda nie ośmieliłbym się wytypować który z bramkarzy jest lepszy, ale przecież Tytoń w PSV wygrywa rywalizację z Isakssonem, który również gra w tym turnieju, a Szczęsny wygrywa z Fabańskim - wiecznym rezerwowym.

Lato nie zwolni Smudy...tyle że Lato też niedługo odejdzie. Lubię Smude, ale po prostu mu nie wyszło, a jeśli jemu się nie udało to i żadnemu polskiemu trenerowi się nie uda. Myślę, że należy sprowadzić klasowego trenera z zagranicy, na przykład taki Trapattoni.

PS Najbardziej się wkurwiłem czytając wypowiedź Błaszczykowskiego o biletach. Nie dość że dostają ogromne pieniądze za beznadziejną grę, to jeszcze narzekają. Nie stać ich na bilety?

Konspiracja?