Daj ich na ławkę przez jakieś 3 meczyki, albo w prywatnej rozmowie porozmawiaj z nimi, że nie jesteś zadowolony z ich występów. Napastnicy często lubią się "zaciąć" i potrzeba im czasu

Ewentualnie potrzeba Ci świeżej krwi. Rozejrzyj się za kimś szybszym, jak np. Fierro.

Masz fajnych napastników, może problem nie leży w nich samych. Mają sytuację do zdobywania bramek? Rozmowa, żę wystawisz ich na listę jak się nie ogarną. Ewentualnie udostępnij ich dla rezerw i zobacz, który z nich tam strzela. Wybierz gościa w najlepszej formie i niech on gra. Sprawdź rezerwy albo U20, może masz tam kogoś, kto nie zachwyca atrybutami, ale sporo strzela i daj mu szansę.

Może ciężko im się gra w Twojej taktyce? Spróbuj coś zmienić jak masz czas pokombinować w meczach towarzyskich.

A jeśli nie idzie, to sprzedaj tych najbardziej opornych na strzelanie goli i kup następców. Ja daję swoim grajkom max 2 sezony na przystosowanie się do ligi, klubu i taksy. Nie dają rady w drugim sezonie no to przykro mi, ale wypad. Nie raz i nie dwa wywaliłem teoretycznego "napierdzielacza" żeby zamienić średniakiem i wyszedłem na tym zazwyczaj dobrze.

Istotną rzecz odgrywają pieniądze. Z pokaźną premią za bramki w kontrakcie to zupełnie inny zawodnik. Ja im nigdy tych premii nie żałuję, jak również premii za miejsce w '11. Sezonu' oraz po zdobyciu określonej liczby bramek w sezonie (ilość ustawiam pod kątem pozycji zawodnika i ligi). A skoro masz aż 5 napadziorów, to jakbyś jednego odstrzelił to mógłby to być sygnał dla reszty 'jak nie zacznę strzelać, będę następny'. Chyba, że grasz 3. napastnikami i wszystkich potrzebujesz. W każdym razie musisz dać im do zrozumienia, że tylko prezentując wysoki poziom mogą liczyć na grę w pierwszym zespole. Skoro napastnik nie strzela bramek, a Ty w dalszym ciągu konsekwentnie na niego stawiasz, to dlaczego ma on myśleć, że coś jest nie tak? Przecież gra cały czas.

Żaden z nich nie gra ciągle. W mojej taktyce co najwyżej 2 z nich gra. Wczoraj już po dodaniu tematu miałem mecz z Romą na wyjeździe. Zagrali Son i Paloschi i razem zmarnowali chyba z 6 setek. Ale dałem im jeszcze zagrać w kolejnym meczu i w końcu strzelili po bramce. Może lepsze czasy idą.

Ja zauważyłem, że napastnik strzela jeżeli gra regularnie. Kłopot z tym, że trzeba wybrać tego, który będzie więcej strzelał grając.Od tego masz mecze towarzyskie, żeby zobaczyć w jakich sytuacjach kto sie sprawdza i kogo zrobić napadziorem numer 1, a później wg zasług i umiejętności

Użytkownik uznał post za pomocny

Witam,
uznałem że nie będę zakładał nowego tematu. Mój problem również mam z napastnikiem. Dokładnie z Ibrą. Strzelił mi 30 bramek, a jakoś od 5-6 meczy, zero goli, zero asyst. Próbowałem zmienić mu role, jak również wystawiać go z ławki. Niestety nic nie pomaga.

@tomanbarca, może zmień im rolą, może to jakoś pomoże

Pewnie grał we wszystkich meczach, więc się już wystrzelał, wypalił. Przydałoby mu się trochę odpoczynku. I znowu - nie można dawać do zrozumienia jednemu grajkowi, że jest niezastąpiony. W składzie musi być rywalizacja, rotacja, by mobilizować wszystkich do dobrej gry. Co ciekawe, kiedy spojrzysz w profil np. CR7 to zobaczysz, że ma on rozegrane niewiele ponad 20 meczy na cały sezon. Oszczędzają go, gra tylko w ważnych meczach, dzięki czemu zachowuje formę i świeżość przez cały okres rozgrywek. Wiem, że ciężko jest zabić kurę znoszącą złote jaja, ale przydałoby się dać czasem pograć komu innemu, posyłając nasze gwiazdy na zasłużony odpoczynek.