[quote="szemek"]@baross - odpowiedz mi co nasze kluby osiągają w europejskich pucharach z obcokrajowcami w składzie? Niezbyt wiele, prawda? A jakby tak się znalazł drugi Błaszczykowski, Lewandowski, Peszko, Dudek, Wałdoch itd to chyba nie byłoby źle? Poza tym tak narzekasz na holendrów w Wiśle, ale kto znalazł Meliksona, Bitona, Genkowa, Pareikę? Poza tym, co to ma być - 3 minut zabrakło do LM, byliśmy lepsi od Ruchu w PP, historia nie pamięta takich pierdół. Lahm też mówił, że Batern był lepszy od BVB w finale PN. Przegraliśmy ligę, bo komuś się nie chciało grać, hehehe. Spoko.
Btw, wyciągasz przykłady Realu i Interu, to może kontrą będzie Barcelona, która zbiera owoce pracy z młodzieżą. Może zamiast wykładać kasą na słabych lub przeciętnych zawodników z zagranicy należy zainwestować w dzieciaki (polskie u-17, nie gra najgorzej).[/quote]
Jak na polskie realia to i tak dużo się poprawiło w ostatnich latach cd. europejskich pucharów. Taaak ale o czym my tu mówimy, wy myślicie, że nawet jeśli było by max. 6 obcokrajowców to jeśli Lech dostałby za Lewego 5 mln euro a Wisła za Błaszczykowskiego 3 czy tam 4 mln to by ich nie sprzedali? Proste, że by sprzedali a potem łatali dziurę znów młodym i wszystko by się kręciło w kółko bo jakby młody się wybił to od razu na sprzedaż za grubą kasę. A poza tym piłkarzy spoza granic Polski, których można sprzedać za dużą kasę jest więcej niż tych w Polsce. Jakby kluby żyły tylko polakami to połowa by zbankrutowała. Eee, napisałem, że Valcx jest u mnie na 0 bo sprowadził np. Meliksona - ale miał też pudła takie jak Jaliens i Lamey - bo kierował się sympatią. Ale mnie nie obchodzi historia, rozumiem, że nikt tego nie będzie pamiętał, że Wiśle brakło 3 min do LM ale jednak jakby na to nie patrzeć to trafiliśmy na najmocniejszego rywala jaki mógł być, a i tak dobrze, że nie zebraliśmy od nich 5 bramek. Było w tym trochę pecha i to musisz przyznać. Meczów z Ruchem pewnie nie oglądałeś więc nie wiesz jak było. Nie zasłużyliśmy na porażkę i tyle. Wiem - lepiej wygrać słabym stylem niż przegrać rozgrywając bardzo dobry mecz, ale mimo wszystko w tym sezonie mieliśmy pecha. Dużo kontuzji, nie fart w LM, pech w PP + Basałaj na pokładzie.
PS. Legia i tak dla mnie jest frajerem (nie obrażając nikogo i niczego) sezonu. Mieli mistrza na wyciągnięcie ręki a i tak potrafili to zepsuć.
Najnowsze posty