A nie grasz przypadkiem na jakimś nieoficjalnym updacie? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że w 1 sezonie praktycznie oryginalnym składem idzie tak ogrywać takie kluby jak podałeś. Druga spawa to u mnie i tak Lech jest na 1 miejscu w jeśli chodzi o reputację (Od 3 sezonów od kiedy pracuję w Lechii, nie wiem jak było wcześniej bo wtedy grałem w innej lidze) a my tu mówimy o tym co trzeba zrobić żeby na to miejsce awansować

gram na bartekr update v.1.2 tylko że tylko kamiński tam jest lepszy i Tonev ma troche większy potencjał to tyle, ściągnij, a sam zobaczysz . Odpowiednia taktyka i tyle. Wystarczy rozpracować przeciwnika. Mój kumpel na oficjalnym patchu od SI wygrał w 1 sezonie lige europy Lechem, ale praktycznie to moja zasługa bo to ja mu mówiłem jaka taktyka na dany klub

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 31.07.2012 o godz. 21:37

[quote="Fanatiic Devil"]Witam, właśnie skończyłem drugi sezon Śląskiem Wrocław. Drugie mistrzostwo z rzędu, grałem w grupie LM, zająłem tam 3 miejsce i dotarłem do 1/8 LE, gdzie odpadłem z Zenitem. Mimo tego, moja reputacja nie drgnęła nawet o pół gwiazdki.

Jak skutecznie podnieść reputacje klubu?

Pozdrawiam

Pytania zadajemy w Suflerze! Tytuł tematu powinien być bardziej szczegółowy.
szemek[/quote]

Mnie również dręczy to, o co pytałeś.
Ja prowadziłem Kazincbarcika z II ligi węgierskiej. Doprowadziłem ten klub do 3 tytułów mistrza kraju, 8 razy zdobyłem Puchar Węgier i grałem w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów.
Pomimo takich osiągnięć reputacja mojego klubu wciąż była równa rezerwom Videotonu. To chyba chore?!

Jasne że chore, dzisiaj patrze na reputacje a mnie Wisła przegoniła o 1 pozycję (mimo tego że ja w ostatnim sezonie zdobyłem potrójną koronę) a oni 2 sezony temu byli gdzieś w 2 połowie tabeli a w zeszłym sezonie zajęli 6 miejsce. Na pocieszenie dodam że swoją reputację (menadżera) mam światową (oprócz mnie tylko Mourinho i trener Włoch ma taką) ale to i tak nic nie daje, jeśli chodzi o reputację klubu.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 31.07.2012 o godz. 23:19

Wystarczy 3 sezony pod rząd wygrać Ligę Mistrzów i od razu globalna jest, a już po 1 czy 2 wygranej ma się kontynentalną.

[quote="Amikowiec"]Wystarczy 3 sezony pod rząd wygrać Ligę Mistrzów i od razu globalna jest, a już po 1 czy 2 wygranej ma się kontynentalną.[/quote]
Tylko że ja już gram 6 (2 sezony w Walii, 4 w Polsce) i w europie nic jeszcze nie wygrałem, no chyba że liczyć 3 miejsce w grupie w LM no i 3 miejsce Ghana w PNA

Takie osiągnięcia jak 1/8 finału Le czy LM to nic w managerze, w managerze licza sie wygrane puchary eurpejskie bez tego reputki nie podniesiesz. Apoel w poprzednim sezonie w realnym swiecie doszedl do 1/4 finalu LM, a jakis znanych pilkarzy nie sciagaja.

To zastanawiające jak to się wszystko pozmieniało, o ile pamiętam jeszcze z Championship Managerze reputacja klubu w kraju rosła prawidłowo (2-3 sukcesy krajowe i było się w kraju klubem na samym szczycie) natomiast reputacja managera rosła strasznie powoli i dziwnie (trzeba było sporo osiągnąć w świecie żeby mieć dobrą, ale na 1 miejscu nigdy nie byłem) Teraz jest całkiem na odwrót

[quote="hapek"]Takie osiągnięcia jak 1/8 finału Le czy LM to nic w managerze, w managerze licza sie wygrane puchary eurpejskie bez tego reputki nie podniesiesz. Apoel w poprzednim sezonie w realnym swiecie doszedl do 1/4 finalu LM, a jakis znanych pilkarzy nie sciagaja.[/quote]

Bo zajął 3. miejsce w lidze i gra w eliminacjach Ligi Europejskiej

Strasznie dziwna sprawa z tą reputacją. W moim przypadku, gram Wisłą Kraków, 9 sezon:
- 7 mistrzostw Polski z rzędu
- 6 Pucharów Polski
- 4 Superpuchary
- od 9 sezonów udział w LM, w tym od dwóch sezonów docieram do ćwierćfinału
- na rozkładzie w LM mam takie tuzy jak Barca (3:0 na wyjezdzie ), Man City, OM, Inter
- tylko dzięki mojej Wiśle mistrz Polski gra od razu w fazie grupowej LM
- w rankingu klubów europejskich jestem na 23 miejscu
... a w Polsce... co roku przed nowym sezonem informacja "Lech Poznań utrzymał miano najlepszego polskiego klubu". Lech Poznań, który od jakichś 5 lat kończy w środku tabeli, bez szans na europejskie puchary, ode mnie dostaje baty. Wisła ciągle ma 3 gwiazdki, Lech 3,5. I gdzie tu logika? Jednocześnie zarząd jest mną zachwycony, bo za mojej kadencji klub znacznie zyskał na renomie. Bez sensu.