Polecam wywiad Pawłowskiego, bramkarza Udinese Calcio. Chłopak wali prosto z mostu co sądzi o naszej T-ME, i ma w nim sporo racji.

" Wojciech Pawłowski tylko jeden sezon spędził w Ekstraklasie, ale to wystarczyło, by zapewnić sobie transfer do włoskiego Udinese. Mimo dopiero 19 lat, bramkarz nawet nie chce myśleć, że mógłby wrócić do polskiej ligi.
Wojciech Pawłowski
fot. ASInfo

- Nie mam zamiaru więcej grać w polskiej lidze. Przez tych 16 meczów poznałem Ekstraklasę od środka i zdążyłem się przekonać, jaki to brud, smród i obłuda. Wolałbym zakończyć karierę, zamiast znów grać w Polsce - mówi w rozmowie z serwisem 2x45.com.pl."

Cały wywiad: http://sport(...)osc.html

W ramach ciekawostki. Co czytają trenerzy klubów E-klasy.
http://www.sport(...)ho_.html

Czeka nas chyba bardzo nudny rok w T-Mobile Ekstraklasie. I to w sezonie po Euro, które miało być odskocznią ku lepszemu dla polskiej piłki. Kluby pozbyły się wielu ciekawych zawodników, a następców nie widać. Organizacyjnie - zamieszanie jak zawsze.
Gdybym miał typować już teraz, kandydatów na mistrza upatrywałbym w Legii i Wiśle. Sporo namieszać może Jagiellonia.

Pięknie Pogoń! Zniszczyli! Nieśmiertelny Edi strzela gola w dodatku. Miły początek, oby tak dalej.

Ja się wstydzę, że jestem z Lubina.

Chłopaki, zamiast emocjonować się tym chłamem jakim jest nasza Ekstraklasa piłeczki skopanej, zaproście jakieś dziewczyny na piwo i cieszcie się życiem, a w wolnych chwilach oglądajcie prawdziwy futbol, czy to angielski, czy to hiszpański!

[quote="tts0"]Chłopaki, zamiast emocjonować się tym chłamem jakim jest nasza Ekstraklasa piłeczki skopanej, zaproście jakieś dziewczyny na piwo i cieszcie się życiem, a w wolnych chwilach oglądajcie prawdziwy futbol, czy to angielski, czy to hiszpański![/quote]

Włoski! To po pierwsze A po drugie to też tego chłamu nie cierpię, ale interesuje się moją regionalną drużyną

Pomimo poziomu tej ligi, nie da się przejść obok niej obojętnie. Wczoraj pozytywnie zaskoczyła mnie Pogoń, a w szczególności Edi. Jak widać, lata na karku się nie liczą, kiedy ma się troszkę tej techniki.

Właśnie to pokazuje słabość naszej ligi. 38-letni napastnik(!) jest na dobrą sprawę jednym z lepszych napastników w lidze (myślę, że o Edim można tak powiedzieć), to samo z Frankowskim...

A do tego Edi nigdy nie był wybitnym zawodnikiem, bo po za granicami naszego kraju nic wielkiego nie osiągnął tak samo jak Franek.