Jak tak miałem, jak kilka razy odwołałem się od kartki, zamiast ukarać grajka, który ją otrzymał.

Dokładnie. Trzeba ich karać za wszystko, począwszy od czerwonej kartki, skończywszy na słabszej formie. Jak ważny gracz zespołu zawali mecz daj mu karę finansową, w ogóle to dobrze jest tą karą ich straszyć.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.09.2012 o godz. 21:31

Ja w swoich zespołach lecę z grzywnami jak leci. Faul i bezpośrednia czerwona kartka ? 2 tyg grzywny. Słabe spotkanie/zawalony gol ? Tydzień bez kaski. Aż do skutku i aż się nauczą, że w każdym meczu mają dawać 150%. I NIKT NIGDY nie powiedział mi że "wg mnie jest problem z dyscypliną".

[quote="buczek93"] Słabe spotkanie/zawalony gol ? Tydzień bez kaski.[/quote]
Ja zawsze daję dwa. Ktoś się ma problem i po rozmowie nadal go ma? Rezerwy czekają.

srogo.

ale coś w tym jest, właśnie się od czerwonej kartki odwoływałem.

dzięki za podpowiedzi!

Ja powiem jeszcze tyle, że odwołania się od kartek NIC nie dają - i tak wlepiają maksymalną karę, jeśli tylko masz opcję się odwołać. A odwołać możesz się tylko w przypadku bezpośredniej czerwonej, którą jak wiemy daje się za wyjątkowo debilne i jednoznaczne faule. Powinni wprowadzić odwołania od żółtych/dwóch żółtych kartek, ale to już temat na inną rozmowę ;>