Witam! W FMa gram od dobrych kilku lat, lecz swoich zawodników zawsze dobierałem poprzez CA, czy też PA, czasami kupowałem grajków z teoretycznie niskimi Atrybutami dla swoich pozycji, ale sugerowałem się głównie CA.
Zastanawia mnie jak to jest liczone, i czy CA to jakiś współczynnik wyliczony z Atrybutów czy jak?
Do refleksji skłoniła mnie dzisiejsza rozgrywka w 2013, zawsze zaczynam Lechem i w 1sezonie zawsze jestem w "trójce", niestety w 13 już tak dobrze mi nie idzie póki co, jest wręcz fatalnie. Analizowałem co może być przyczyną tak słabych wyników, zmieniłem nawet taktykę na którąś polecaną na forum Fm-base, lecz to nie przyniosło efektów.
Doszedłem do wniosku, że może to być winą transferów, z klubu pozbyłem się praktycznie wszystkich napastników od Ubiparipa po Reissa, a w ich miejsce zakupiłem brazylijczyków z wolnego transferu, którzy mieli CA 115-120, czyli o ok. 20 więcej niż Ci którzy odeszli, mimo wszystko grają oni fatalnie wręcz, ich atrybuty są przeciętne, jeden ma choćby 10 wykończenia, opanowania czy gry bez piłki, a jego nominalna pozycja to właśnie napastnik.
Jak myślicie, lepszy jest napastnik z powiedzmy 150CA i atrybutami "snajperskimi" po 10, czy powiedzmy napastnik z CA 125, lecz mający te 14 wykończenia, gry bez piłki, czy opanowania?
Mam nadzieję, ze wyjaśniłem kwestie która mnie nurtuję i ktoś rzetelnie mi to wytłumaczy. Przełożenia CA na grę, jak i wpływ atrybutów na CA. Pozdro
Zastanawia mnie jak to jest liczone, i czy CA to jakiś współczynnik wyliczony z Atrybutów czy jak?
Do refleksji skłoniła mnie dzisiejsza rozgrywka w 2013, zawsze zaczynam Lechem i w 1sezonie zawsze jestem w "trójce", niestety w 13 już tak dobrze mi nie idzie póki co, jest wręcz fatalnie. Analizowałem co może być przyczyną tak słabych wyników, zmieniłem nawet taktykę na którąś polecaną na forum Fm-base, lecz to nie przyniosło efektów.
Doszedłem do wniosku, że może to być winą transferów, z klubu pozbyłem się praktycznie wszystkich napastników od Ubiparipa po Reissa, a w ich miejsce zakupiłem brazylijczyków z wolnego transferu, którzy mieli CA 115-120, czyli o ok. 20 więcej niż Ci którzy odeszli, mimo wszystko grają oni fatalnie wręcz, ich atrybuty są przeciętne, jeden ma choćby 10 wykończenia, opanowania czy gry bez piłki, a jego nominalna pozycja to właśnie napastnik.
Jak myślicie, lepszy jest napastnik z powiedzmy 150CA i atrybutami "snajperskimi" po 10, czy powiedzmy napastnik z CA 125, lecz mający te 14 wykończenia, gry bez piłki, czy opanowania?
Mam nadzieję, ze wyjaśniłem kwestie która mnie nurtuję i ktoś rzetelnie mi to wytłumaczy. Przełożenia CA na grę, jak i wpływ atrybutów na CA. Pozdro
Najnowsze posty