Jestem coraz gorszy?...

 Stalker.1255 Partyzant

Postów: 60
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.12.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
07.12.2012, 16:44    #1
Witam! Nie jest to [raczej] problem, ale napotkałem się ostatnio na dość ciekawą rzecz. Jako trener Zawiszy udało mi się awansować do ekstraklasy, a w kolejnym sezonie zdobyć mistrzostwo [bez edytora]. Po tym postanowiłem, że czas zmienić barwy i chciałem przejść do Wisły Kraków, ale w ostateczności wybrałem mały argentyński klub w rozsypce. Jakoś udało nam się zdobyć dobre miejsce, ale uznałem że to nie klub dla mnie, a ku mojej uciesze Wisła nie była zadowolona ze swojego nowego trenera...Gdy go zwolnili, a ja zgłosiłem się na Menago i...zostałem wyśmiany. W sumie zaskoczył mnie ten fakt i ciekawi mnie czy tylko ja tak miałem czy to powszechny ,,problem" .

 Zymon Partyzant

Postów: 1124
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 10.04.2010
Skąd: Iława, Szałkowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
07.12.2012 16:59    #2
Nie wiem czy to problem ale ja miałem podobnie w FM2008. Grając BvB po 4 latach uznałem że trzeba zmienić klub. W ciągu 4 lat 2 razy mistrz i 4 razy puchar niemiec plus jakiś tam pucharek (ten co zaraz na początku sezonu jest grany LOAP czy jakoś tak. Dostawałem wiadomości że moją osobą zainteresowany jest Arsenal, Valencia, Tottenham, At. Madrid. Odszedł z klubu i zaczełem wyrażać zainteresowanie tymi klubami. Nagle okazało się że wszyscy wyśmiewają moją ofertę.
Podobnie jak w przypadku prowadzenia Wisły Kraków. Po 4 latach ( na swoim podwórku wygrałem wszystko ) plus co roczny awans do LM i półfinał LM. Wygłaszałem zainteresowanie Tottenham , Getafe, Osasuną, Atlantą , Evertonem itp. Zainteresowani byli tylko jacyś ogórkowie z Ligi Holenderskiej. Wiec chcąc nie chcąc sam odszedłem z klubu. Gdy dosłownie po paru FM-mowych dniach znowu , nie pamiętam dobrze czy sam zgłosiłem zainteresowanie czy po prostu klub bez menagera a ja tylko wyslalem swoje podanie ale nie oczekiwanie dostałem propozycje z Evertonu ;D Tak z tego samego co wysmiał mnie gdy bylem menagerem Wisły Kraków.
był - będzie - jest zawsze IKS!

 undertheskin Partyzant

Postów: 170
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.09.2012
Skąd: Legnica
Poziom ostrzeżeń: 0
0
07.12.2012 19:47    #3
Witam. Miałem podobną sytuacje w FM 12. Grając City wygrałem kilka razy ligę i CL, po czym odszedłem. W ciągu trzech następnych sezonów gry w City zwolniło dwóch trenerów (m. in. Mourinho, który był moim następcą) ale ilekroć zgłaszałem chęć powrotu właściciele klubu deklarowali, że "tak nisko jeszcze nie upadli". Ostatecznie przyjąłem ofertę Realu Madryt, z którym wygrałem ligę, tymczasem City osiągał coraz gorsze wyniki,a wyprzedaż zawodników trwała w najlepsze. Dziwne... To dosyć przykre patrzeć jak budowana przez ciebie latami drużyna rozmieniana jest na drobne, a ty nie możesz nic zrobić, bo wirtualny prezes się na ciebie śmiertelnie obraził. Mam wrażenie, że w rzeczywistości też tak bywa.

 stefan1984 Młody aktywista

Postów: 1353
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2010
Skąd: Posiłów
Poziom ostrzeżeń: 0
0
07.12.2012 20:59    #4
Może to właśnie przez odejście z klubu, potem nie ma powrotu tak szybko, przynajmniej za kadencji tego samego prezesa jest to niemożliwe. W przypadku opisanym w pierwszym poście mogła grać rolę reputacja managera - prowadząc jakiś klubik z Argentyny, mogła "zmaleć" i na przykład uznano, ze klub z reputacją taką a taką nie zatrudni człowieka z reputacją np. regionalną. (Choć nie wiem do końca, jak to jest, nie zwracałem na to nigdy wielkiej uwagi)

 Stalker.1255 Partyzant

Postów: 60
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.12.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
08.12.2012 22:22    #5
Cóż szczerze nie spoglądałem jakoś wybitnie na swoją reputacje, ale nie powiem że nie jest to irytujące. Nie chce cały czas prowadzić prowincjonalniej klubików. No, ale spróbuje pomęczyć kilka lepszych klubów to może dadzą mi szanse ;p . Przynajmniej wiem, że nie jestem sam w tym światku obrażalskich prezesów ;P

 Keysee Partyzant

Postów: 18
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 28.06.2012
Skąd: Starogard Gdański
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.12.2012 02:09    #6
Miałem podobna sytuacje w FM12. Najpierw 4 sezony Man Utd opiewane sukcesami na podwórku krajowym jak i międzynarodowym, później Real Madryt z którym sytuacja wygladala podobnie. Zachciało mi się wtedy prowadzenie małego klubiku. Wybrałem Arkę, która była w 1 lidze. Najpierw awans do Ekstraklasy, później z tego co pamiętam całkiem dobrze poszło w lidze, chyba nawet na drugi sezon awansowalem do UEFA. Stwierdziłem że chętnie powróciłbym do wielkiej piłki. O ofertach z gigantow mogłem zapomnieć. Ba, nie chcieli mnie nawet w średniakach lig angielskich, hiszpanskich, niemieckich. Wylądowałem później w jakims klubie z Championship bo z Premier League nikt mnie nie chciał, nawet dół tabeli. Więc jak widać wszystko zalezy od reputacji, co według mnie jest troche błędem, ponieważ byłem jednym z najbardziej utytułowanych obecnie managerów.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 09.12.2012 o godz. 02:11

 stefan1984 Młody aktywista

Postów: 1353
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2010
Skąd: Posiłów
Poziom ostrzeżeń: 0
0
09.12.2012 13:29    #7
To chyba nie błąd, w rzeczywistości też tak jest - Smuda czy Beenhakker też byli kiedyś noszeni na rękach, dziś nikt ich na oczy nie chce widzieć =)

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution