W tej grze Polacy są zbyt kosztowni. Czemu mam płacić prawie 7 mln zł za średniego Milika, jak np Adryan (brazylijska gwiazda) ma klauzule odejścia za 4.5 mln (przypominam że ma 17 lat, a 18 kończy jakoś w sierpniu, także sam początek sezonu). Czemu mam płacić 7 mln za Wszołka kiedy za 9 mln jest genialny Mattheus kilkakrotnie razy lepszy? Takich przykładów jest pełno, a już szczytem jest żądanie przez Lechię 10 mln złotych za Janickiego... zwykłego przeciętniaka (może ewentualnie się wyróżnia w Polskiej lidze). Według mnie to błąd gry, bo nie widziałem jeszcze żeby zawodnicy dobrzy jak na Polską ligę przechodzili do klubów za tak grubą kasę. A tu za Łukasza Brozia, Widzew chciał odemnie 2 mln, itd itp. To jest chore.
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 23.12.2012 o godz. 10:42
Najnowsze posty