Jestem jak najbardziej za tym pomysłem nie wiem dlaczego tak późno na to wpadli ale jak to w powiedzeniu lepiej późno niż wcale. Może by tak w FM wypróbować system

Według mnie zły pomysł - już zresztą w sezonie 2001-02 liga wyglądała podobnie, z tym że podział na grupy istniał od początku, i ten eksperyment się kiepsko sprawdził. Lepsze by było chyba powiększenie ligi, albo pomniejszenie i granie powiedzmy trzech rund - z tego co kojarzę, w Danii i Izraelu tak niegdyś grywano. Czołowe ligi europejskie: grają "po Bożemu" i nikomu to nie przeszkadza, a u nas co by nie wymyślili, i tak wydaje mi sie, że niewiele to pomoże - Polak potrafi =)

mnie to właśnie dziwi... żyjemy w prawie 40 milionowym kraju, podobno dobrze się rozwijającym i nie takim znowuż najbiedniejszym... dlaczego nie możemy mieć normalnej 18 zespołowej ekstraklasy? śmieszą mnie wypowiedzi typu, że będzie dużo meczów o pietruszkę. W Anglii czy Hiszpanii jest po 20 drużyn w ekstraklasie i też jest dużo meczów "o nic" a jednak potrafią w tamtych krajach wykrzesać "ducha sportu". Chociaż z 2 strony patrząc to czy my mamy wogóel więcej nic 8 drużyn profesjonalnie zarządzanych? pora skończyć poprostu z fikcyjnie przyznawanymi licencjami na gre w ekstraklasie. Może wtedy zostałoby te 8-10 drużyn, tych które naprawdę spełniają wymogi licencyjne i wtedy rozgrywano by 4 rundy...

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.04.2013 o godz. 11:50

Czołowe ligi europejskie grają - owszem - "po Bożemu", tyle że są 4 drużyny więcej, co daje 8 spotkań więcej. Ponadto, nie robi się przerwy zimowej, a u nas ta przerwa pewnie zostanie, może skrócą ją o tydzień, dwa. Zaczną ligę nie w połowie sierpnia, a może nawet w ostatni weekend lipca i skończą w ostatni weekend maja. Jeśli chcecie tak bardzo grać dużo spotkań, to powiększcie do 18 drużyn (co da 34 mecze w "Fazie Grupowej" - mimo, że bez grup), i zróbcie fazę mistrzowską i spadkową po 9 drużyn, co da 8 spotkań. Czyli razem mamy 42 spotkania, które musiałyby być grane bez długiej przerwy zimowej. Chyba że letnia trwałaby miesiąc. na jesieni zagrać 21 spotkań i na wiosnę 13 z 1 rundy i 8 z 2 rundy. Taki system też można wymyślić, ale wątpię, by się sprawdził. Ale znowu mielibyśmy mnóstwo drużyn upychane na siłę, które grają tylko dlatego, że opchnęli gdzieś wyżej 50 tysięcy, by zaakceptowano ich i umożliwiono im grę...

[quote="Jahred"]mnie to właśnie dziwi... żyjemy w prawie 40 milionowym kraju, podobno dobrze się rozwijającym i nie takim znowuż najbiedniejszym... dlaczego nie możemy mieć normalnej 18 zespołowej ekstraklasy? śmieszą mnie wypowiedzi typu, że będzie dużo meczów o pietruszkę. W Anglii czy Hiszpanii jest po 20 drużyn w ekstraklasie i też jest dużo meczów "o nic" a jednak potrafią w tamtych krajach wykrzesać "ducha sportu". Chociaż z 2 strony patrząc to czy my mamy wogóel więcej nic 8 drużyn profesjonalnie zarządzanych? pora skończyć poprostu z fikcyjnie przyznawanymi licencjami na gre w ekstraklasie. Może wtedy zostałoby te 8-10 drużyn, tych które naprawdę spełniają wymogi licencyjne i wtedy rozgrywano by 4 rundy...[/quote]

Dokładnie. Zwiększenie liczby zespołów do 18 to chyba byłby lepszy pomysł. 34 kolejki, dodatkowy miesiąc. Tak jak jest chociażby w dużo mniejszej Rumunii. Pozostaje mieć nadzieję, że mimo wszystko wpłynie to korzystnie nie tylko na atrakcyjność, ale i na jakość naszej ligi.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.04.2013 o godz. 11:51

Niestety, Panowie, mylicie się! Powiększenie ligi do 18 i więcej drużyn byłoby największą głupotą jaką można by sobie wyobrazić! Wystarczy przeanalizować tabele eKSTRAKLASY z ostatnich kilku lat, żeby zauważyć, że dwaj spadkowicze zazwyczaj mocno odstają punktowo od reszty, co sugeruje raczej, że w tej - pożal się Bożę - lidze jest co najmniej o dwie drużyny za dużo, a nie za mało! Dlatego proponuję przyjęcie systemu Szkockiego, Austriackiego czy Szwajcarskiego - 10-12 drużyn, 4 rundy. Niestety, mimo że Polska to kraj kilkukrotnie większy, nie mamy tutaj nawet tych 10-ciu dobrze funkcjonujących klubów piłkarskich i trzeba się z tym pogodzić! Poza tym mniejsza liga byłaby bardziej wyrównana i emocjonująca, choć kopanina pozostałaby ta sama No i klubom opłacałoby się to bardziej - mniej drużyn, mniej chętnych do podziału pieniędzy!

odstaja punktowo?przyklad z tej wiosny jak dla mnie belchatow i podbeskidzie jedne z najlepiej grajacych druzyn tej wiosny i zaraz dogonia ruch

matias, i co w zwiazku z tym?

jak dla mnie pomysl dobry a nawet bardzo dobry. Gramy caly sezon a potem dodatkowo najlepsi walczą o mistrzostwo między sobą(bo zwyciestwo nad slabszym zespolem nie powinno byc rownowarte ze zwyciestwem z lepszymi zespolami), reszta gra o utrzymanie do samego konca... Nie ma sensu przyrownywac naszej ligi do jakiejkolwiek innej, szczegolnie do "wielkiej 5".
U nas powinnismy sprofesjonalizować 1 lige zeby bylo duzo warunkow, ktore ograniczylyby szansę, że do eX awansuje jakiś biedny klub bez zaplecza sportowego i organizacyjnego
Kasa od orange powinna byc duzo większa, nie powinni też zmieniac terminu meczu na godzinę 12.30 ze wzgledu na transmisje w TV.

nie mowie ze zly pomysl z systemem ligowym chodzilo mi tylko o to ze nie zgadzam sie ze dwa zespoly odstaja od reszty co pokazuja wyniki zarowno podbeskidzia jak i belchatowa i punktowo podejrzewam zrownaja sie za chwile z ruchem i pogonia