Jacko - z całym szacunkiem, ale chrzanisz. Kto niby pasuje do Realu jako trener? Del Bosque? Jakikolwiek inny trener wpuściłby na nowo kreta do szatni - powiedz mi, w jakim innym klubie to dziennikarze i kibice decydują, kto ma grać? Niewiele mnie obchodzi wola kibiców, Real to nie jest jakiś amatorski klubik spod sklepu by o składzie decydowała publika.
Argument o młodych też mnie śmieszy - w Realu grają wg Ciebie dziadki? Zdecydowana większość składu ma na karku do 25-26 lat - mają niezbędne doświadczenie a jednocześnie nie są w takim wieku, by myśleć o zakończeniu kariery. Pokaż mi zespół, gdzie trzon stanowią piłkarze do 21 r.ż. I nie, nie mów o BVB, bo Gotze wcale kluczowym zawodnikiem nie jest (po co w pierwszym składzie ktoś, kto co mecz musi spartolić ze 3 setki?), a cała reszta już taka młoda nie jest.
Jeszcze jedno - jakby ktoś wyraźnie dominował, to zaś byłby płacz i ból pewnej części ciała, że po co takie LM, że jeden przepakowany zespół, blebleble. A tak, nie wiadomo jak to się dalej potoczy. Może być tak, że w półfinale za łby weźmie się Bayern i FCB, może Borrusia zaskoczy, może Real zagra jak przydomek by nakazywał.

jaki kurs na Turków byl, bylem pewny ze nie dadzą dzis ciala i jak widac mialem racje. Zawsze tak jest jak nie staiwam ... a jak juz postawie to trafiam na come back typu Inter - Atalanta

Jakby nie bylo polfinaly beda ciekawe, fajnie jakby Juve powalczylo o awans bo chyba dawno niczego w europie nie zdobyli(final w 2003).

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 10.04.2013 o godz. 02:47

Zastanawiam się, ile zawodnicy Malagi "dostali" za ten mecz? Czyżby obiecano im zniesienie zakazu występów w europejskich pucharach w zamian za BVB w półfinale? Szkoda tego wyniku, bo jakoś Borussia nie pasuje mi do wielkiej czwórki. Dobrze, że to już szczyt ich możliwości i w następnych latach będzie o nich cicho.

A co do małej sprzeczki dotyczącej Realu Madryt, która się tu wywiązała, to przyznam, że również nie rozumiem stanowiska Jacko. Nawet KOMPLETNIE nie rozumiem Zauważ, Jacko, że odkąd Iker Casillas "usunął" się z drużyny, Real jakoś tak lepiej gra - fakt, że tu coś przegra, tam coś przyfarci, ale pewnie tą LM i tak wygrają - i dobrze! Jak się okazuje "wielka legenda" Realu wcale nie jest graczem niezastąpionym - powiedziałbym nawet, że Diego Lopez broni lepiej! Trochę się już co niektórym pajacom w dupach poprzewracało i zapomnieli, gdzie jest ich miejsce. Gdyby Mourinho słuchał opinii "socios", Real pewnie walczyłby o utrzymanie, bowiem hiszpanie to jeden z nagłupszych narodów w Europie, a może i na Świecie(może oprócz francuzów); jak inaczej wytłumaczyć 7 lat rządów pana Zapatero? Były premier przecież został wybrany demokratycznie; rozumiem, że "socios" również wybieraliby skład demokratycznie; decydowaliby o transferach demokratycznie etc.?

Mourinho pewnie odejdzie z Madrytu po tym sezonie. Jeśli teraz nic nie wygrają, to nie wygrają nic przez następne 10 lat! Przyjdzie jakiś inny trener, a szatnią będą rządzić Casillasy i inne k*tasy i będzie cyrk taki jak był przez długi czas! Współczuje tylko kibicom Realu, którzy z wolna stają się podobni do kibiców reprezentacji Polski - już tylko nadzieja i pozostała!

@tts0
Dokładnie, rządy i pana Zapatero, i Calderona (największy buc, o jakim w życiu słyszałem, mam nadzieje że zgnije w pierdlu za oszustwa a Real zrobi z niego wroga #1) to była jakaś kakofonia. Madryt ma do tego wrócić, bo tak mówią socios? Casillas qtasem nie jest, bo umiejętności mu nie brakuje, ale do spółki z Ramosem powinni załatwić sobie mocno zimny prysznic - przeginali pałkę w ostatnim czasie. Jak dla mnie to oczywiste, że w klubie władze ma MANAGER (wespół z dyrektorem sportowym i prezesem) a dopiero potem są trenerzy, piłkarze, kibice. Liczę jednak na to, że obydwaj panowie ogarną swoje kuwety w czaszkach i wezmą się do roboty zamiast płakać nad swym jakże marnym losem (jestem dwukrotnym mistrzem Europy, mistrzem świata, zgarniam więcej jak 5 mln łełro/sezon, jaki ja biedny i uciemiężony). Bo chyba coś tu jest nie tak, skoro publicznie w mediach mówi się o tym, że kibicuje się swojemu największemu wrogowi (samemu będąc jednocześnie w grze!), publicznie chwali zawodników z konkurencyjnego obozu itd. Takie rzeczy to na zgrupowaniach, a nie przed meczami LM.
A co do ewentualnego wytransferowania Mourinho gdzieś hen - z wyrokowaniem, czy odejdzie czy zostanie poczekałbym do końca sezonu. Jeśli uda się ugrać 10-ty Puchar Europy, będzie powód żeby go obronić. O ewentualnym odejściu na pewno nie zdecydują pismaki (wiadomo, ból rzyci bo nie ma wejścia z butami do szatni od jakiegoś czasu), chyba tylko Florentino może usunąć Portugalczyka jeśli ten uzna, że szkoda jego czasu na Casillasa i Ramosa (albo jeśli ci panowie [panie?] będą zbyt obrażone, by grać dalej). Na hajs się raczej nie skusi, chwała mu za to.

[quote="buczek93"]A co do ewentualnego wytransferowania Mourinho gdzieś hen - z wyrokowaniem, czy odejdzie czy zostanie poczekałbym do końca sezonu. Jeśli uda się ugrać 10-ty Puchar Europy, będzie powód żeby go obronić. O ewentualnym odejściu na pewno nie zdecydują pismaki (wiadomo, ból rzyci bo nie ma wejścia z butami do szatni od jakiegoś czasu), chyba tylko Florentino może usunąć Portugalczyka jeśli ten uzna, że szkoda jego czasu na Casillasa i Ramosa (albo jeśli ci panowie [panie?] będą zbyt obrażone, by grać dalej). Na hajs się raczej nie skusi, chwała mu za to.[/quote]

Mou już rozmawia z Romanem A. w sprawie negocjacji kontraktowych Franka Lamparda

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 10.04.2013 o godz. 11:32

Ja poruszę piątkowego losowania. Jeśli dzisiaj nie będzie niespodzianek i przejdzie mój Bayern i Barca to mam dziwne wrażenie, że losowanie tak się ułoży żeby Gran Derbi było ewentualnie w finale. Taki finał na Wembley jest wymarzony dla UEFA pod względem finansowym i marketingowym. Już po ostatnim na Wembley były opinie, że mógłby tam się odbywać co roku. Obym się mylił. W tym momencie chciałbym zobaczyć GD i przekonać się kto jest lepszy, taki dwumecz o taką stawkę odpowie na pytanie kto jest lepszy w Hiszpanii oraz pojedynek BM-BVB, żeby mój klub potwierdził wspaniały sezon i ostateczne zdetronizowanie żółto-czarnych. Pozostaje tylko kwestia kto zagra pierwszy mecz na wyjeździe i jak się przyjęło jest wtedy w lepszej sytuacji. Czekam na piątek. Pozdro dla fanów LM, którzy jeszcze maja cierpliwość na jej oglądanie

Jakby taki sam mecz jak Dortmund Malaga odbył się w fm i bym grał Malagą, to pewnie fm by poleciał w pizdu. Sam nie wiem jak to wytłumaczyć co zrobili Hiszpanie.

A oglądając skróty byłem pewien, że jestem w jakimś innym świecie. Najpierw cudowne podanie Reusa, następnie Eboue sprawdzał jak wytrzymałe są siatki, a skończył Drogba fajną bramką.

Falcon mnie takie scenariusze odkąd widziałem finał w 1999 LM już nie dziwią tak jak większość tutaj

Mourinho nie ma prawa negocjować z kimkolwiek, tak samo jak piłkarza obowiązuje go kontrakt. To wszystko są medialne doniesienia. Nie wiem jakim człowiek jest Mou, ale nie potrafiłbym podjąć współpracy z kimś kto mnie wywalił z roboty, za wcale nie tragiczne wyniki. Nikt inny go nigdy nie wywalił. Jak Guardiola przychodził to też się głowili, kto ma przyjść, że sobie nie poradzi. Potrzeba jest matką wynalazków. Osobiście czekam, aż któraś z legend Realu przyjdzie jako trener. Ale na Raula trzeba poczekać co najmniej kilka lat, o ile zechce. Obecnie najlepszą opcją jest Klopp. AVB też byłbym dobrym rozwiązaniem, patrząc na jego styl gry, ale na razie to byłoby zbyt ryzykowne. Perez nie podejmie tego ryzyka. Jak to nie wypali to może się skończyć dla niego źle. Nie znam dokładnego podziału władzy w klubie, ale to kibice także wybierają prezesa i to oni mają wpływ na drużynę. Casillas to najlepszy bramkarz świata, Lopez opuszczał Madryt bo nie wygrał z Ikerem. Oczywiście też był wtedy dobrym bramkarzem, ale jemu ustępował. Przypadek? Nie twierdzę, że Casillas w ostatnim czasie nie popełniał błędów, ale to jest madrycki król. Przez wiele lat był ostoją drużyny, co roku były problemy z defensywą i tylko Casillas był bodźcem, który nie pozwalał Realowi tracić zbyt wiele bramek. Grały tam takie dziwaki jak Pavon, Raul Bravo albo Mejia. Uważam, że Mourinho to trener stworzony do Anglii, do Hiszpanii potrzebny jest ktoś kto doceni znaczenie kibiców, którzy po prostu w tym kraju mają dużo do powiedzenia w kwestiach podejmowania konkretnych decyzji. To najlepszy trener świata, ale jego osobowość w tym kraju się nie sprawdza. Del Bosque? Po co?

Real miał zaliczkę 3 bramek, spokojnie szansę mógł dostać Jese czy Morata. Po prostu szkoda trochę.

Wg mnie ostatnio jest za dużo kiksów sędziowskich w LM. Ale zareagowali zdecydowanie. Wywalili z LM Starka, zdaje się jeden z lepszych sędziów.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 10.04.2013 o godz. 12:04