[quote="Jashita"]Jak wiemy można nauczyć danego zawodnika ulubionego zagrania. Problem pojawia się gdy po ciężkiej pracy okazuje się że nasz zawodnik się go nie nauczył. I tu moje pytanie: czy jest sens kazać mu uczyć się go jeszcze raz czy już nigdy się to nie uda i próbować z innym zagraniem?[/quote]
Ja zawsze próbuję drugi raz.

Jest szansa, nie za pierszym, nie za drugim, może za trzecim razem się uda, różnie bywa.

A może tak bardziej z doświadczenia?

[quote="Jashita"]A może tak bardziej z doświadczenia?[/quote]

Przykład? Schurrle poproszony o naukę "mijanie przeciwnika przez obiegnięcie przeciwnika" nauczył się tego właśnie za drugim razem.

[quote="sCan"][quote="Jashita"]A może tak bardziej z doświadczenia?[/quote]

Przykład? Schurrle poproszony o naukę "mijanie przeciwnika przez obiegnięcie przeciwnika" nauczył się tego właśnie za drugim razem.[/quote]

Właśnie o to mi chodziło żeby ktoś bardziej z własnego doświadczenia napisał a nie z domysłów.
Do którego razu warto próbować?
I czy może się zdarzyć że zawodnik nigdy się nie nauczy?

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 10.05.2013 o godz. 16:38

Tak gwoli ścisłości też pisałem z własnego doświadczenia, a nie z domysłów. Ja zawsze próbuję do skutku i za maksymalnie trzecim razem osiągam cel.

Ja z jednym zawodnikiem mam tak, żę próbowałem 3 razy i nadal nic . Chcę mu dać by częściej próbował strzałów z dystansu, gdyż ma Sile na 20 i Strzały z Dystansu również na 20. Być może jeszcze się uda , ma dopiero 21 lat i wygenerowany , może to też ma jakiś wpływ.

Może wpływ na to ma determinacja albo profesjonalizm? Albo Blagoo ten zawodnik łapał kontuzje co też utrudnia trening