Niech ktoś uprzejmy mnie oświeci, bo totalnie nie wiem co jest na rzeczy.
Moja drużyna miała świetne wyniki; 1. miejsce w Bundeslidze przy braku dobrych napastników, czasem i środkowi obrońcy strzelali po 2 gole. Zarząd zachwycony, kibice wniebowzięci. Niestety do czasu. Przyszła połowa sezonu, przerwa w której zagrałem 5 sparingów, i... Totalne dno w drugiej części sezonu. Mega nierówna gra, i wygrane na poziomie 33%. Raz zwycięstwo nad Leverkusen 4-1, raz porażka z Hannoverem 0-2.
Zawodnicy wcale nie są przemęczeni, 95 / 100% każdy ma. Morale też dobre. Zmieniłem nawet taktyke na dwa mecze, żeby odpoczęli od tej podstawowej. Rozmowy motywacyjne takie same jak w 1. połowie sezonu.
Kto mi powie o-co-chodzi? Jakiż to fatalny błąd popełniłem w przerwie między rundami? Przypomnę, że chodzi o FM 2012
Moja drużyna miała świetne wyniki; 1. miejsce w Bundeslidze przy braku dobrych napastników, czasem i środkowi obrońcy strzelali po 2 gole. Zarząd zachwycony, kibice wniebowzięci. Niestety do czasu. Przyszła połowa sezonu, przerwa w której zagrałem 5 sparingów, i... Totalne dno w drugiej części sezonu. Mega nierówna gra, i wygrane na poziomie 33%. Raz zwycięstwo nad Leverkusen 4-1, raz porażka z Hannoverem 0-2.
Zawodnicy wcale nie są przemęczeni, 95 / 100% każdy ma. Morale też dobre. Zmieniłem nawet taktyke na dwa mecze, żeby odpoczęli od tej podstawowej. Rozmowy motywacyjne takie same jak w 1. połowie sezonu.
Kto mi powie o-co-chodzi? Jakiż to fatalny błąd popełniłem w przerwie między rundami? Przypomnę, że chodzi o FM 2012
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 07.05.2013, 14:33
Najnowsze posty