Ta gra robi sobie po prostu ze mnie jaja! W poprzednią wersje grało mi się pięknie, każdym klubem można było zdobyć wszystko, gdyż piłkarze grali to co mieli grać. A tutaj nie grają nic. Rozmowy są dobrze prowadzone, jak już wspomniałem. Taktyka opanowana maksymalnie, piłkarze grają na swoich ulubionych pozycjach. Relacje mamy dobre, nic nie stawiają się mi. Więc nie rozumiem, czemu grają taki piach. Kompletna żenada.

No to pewnie taktyka jest do bani, albo źle dobierasz zawodników do pozycji. Gra jest tak zrobiona, żeby dało się wygrać, zapewniam Cię.

Podam swoj przyklad...Gralem Wisla Pulawy,szlo mi niezle czego dowodem byl awans na zaplecze ekstraklasy(gralem taktyka 442 Modern Warfare)po 1 rundzie mialem 3 miejsce i dostalem propozycje z Beveren(Belgia)skorzystalem,pierwszy sezon w polowie tabeli-w nastepnym dostalem propozycje z Lokeren gdzie klub przezywal kryzys....I...........po 13kolejkach zostalem zwolniony(grali taki piach ze UJ)...Taktyka taka sama,rozmowy pojete,treningi zrobione,sklad nielichy wiec skad ta ostatnia pozycja w lidze i TAKA GRA PILKARZY???taktyka nie moze byc zla skoro byl awans Wisla Pulawy w prawie nie zmienionym skladzie....moze ktos wie cos czego inni nie wiedza? pzdr

Taktyka jak najbardziej może być za słaba dla tego konkretnego zespołu. To, że jedni sobie radzą nie gwarantuje sukcesu przy całkowicie innej kadrze, w realiach innej ligi + z innymi przeciwnikami.

Ale w sumie jak zaczne kombinowac z taksa jak zespol zacznie przegrywac to pojecie taktyki zajmnie reszte sezonu a okaze sie ze znowu nie ta i zwolnienie....nie mam zamiaru miec jakiejs killer taktyki nawet jesliby byla ale nie rozumiem jak mozna beveren(slaba kadra) zrobic naprawde fajne wyniki(nie wygrane co mecz ale naprawde fajne akcje i duzo walki) a w lokeren(dobry sklad) zjechac na OSTATNIE miejsce w lidze(to ta sama liga co Beveren wiec przeciwnicy tacy sami) i nie grac POPROSTU NIC......to troche dziwne moim zdaniem......pzdr i dzieki za odp

Może są zbyt mało profesjonalni, ambitni czy coś w ten deseń, mają za mało gwiazdek na tym poziomie rozgrywek itp lub nie lubią trenerów Polaków, to tak jakby Legie prowadził Niemiec, wiecie o co cmn? Nie wiem czy coś takiego wprowadzili do gry ale możliwe że tak właśnie jest

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 31.05.2013 o godz. 15:43

Akurat gre pod konkretna narodowosc manago moge odrzucic. Objalem w 13 Real Madryt jako menago nie majacy pojecia o pilce (amator). Zawodnicy sie fochali, ale tylko o grzywny/brak doswiadczenia. Zaczalem wygrywac, ugralem podwojna korone (nie wyszlo w LM) i uwierzyli w moje umiejetnosci. A ci, co nie wierzyli (Pepe, Baptistao, Marcelo, Leon) zostali bez ceregieli sprzedani

tak ale w realu forme motywacji maja pewnie kontrakty pilkarzy

Podam swój przykład. Grałem napoli, przegrałem każdy sparing jak leci, największa przegrana to 3-0 u siebie z jakimś ogórkiem 2 ligi angielskiej. xD A w sezonie natomiast grali jak z nut, przez co wygrałem ligę, europa league i coppa italia. Autentyk to jest.

Opanowali taktykę i zgrali się, nic nadzwyczajnego.