Ja bym zmienil im calkiem role. OPS bylby WR a napastnik Wysuniety N. Bedzie padac wiecej bramek.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 07.06.2013 o godz. 09:15

WR raczej odpada, już mam jednego CR. Chyba, że można do środka kogoś wcisnąć zamiast CR bez strat w jakości?

Ja mam 3 rozgrywajacych na boisku i graja piekna pilke. Po prostu w poleceniach ustawiasz ktory ma rozgrywac.

A czy nie lepiej zostać przy CR z tyłu, a zamiast OP, dać K10 i LPK ?
Sam grałem tak Pogonią Szczecin po sprowadzeniu do niej 2 graczy. Jeden z nich najlepiej spisywał się właśnie jako WR, ale drugi, był mega talentem na pozycji K10. I zacząłem tak grać właśnie z CR i K10(zamiast WR) i to moje przemyślenia jakie udało mi się zaobserwować.
CR (wsparcie) cofał się po piłkę, którą zagrywali mu obrońcy i albo zagrywał ją do K10, albo holował ją do środka boiska i wtedy rozgrywał zagraniem na skrzydło, zagraniem do K10, bądź bezpośrednio do napastnika za pomocą prostopadłego podania.
K10, u mnie miał zaznaczony atrybut ataku z głębi pola, co spowodowało, że głównym rozgrywającym w ofensywie był on. Cofał się głęboko pod linię środkową boiska, brał na siebie ciężar konstruowania akcji, dogrywał na skrzydła, do boku, czasem zdecydował się na rajd, który najczęściej kończył się bramką. Nauczyłem go zagrań w uliczkę co dodatkowo dało kilka asyst.
Na początku jak zacząłem stosować to ustawienie CR,K10,LPK, na pozycji K10 grał zawodnik, który miał w swojej podstawowe pozycji WR w tym miejscu, ale nie przeszkodziło mu to w byciu najlepszym graczem przez cały ze średnią przez cały sezon na poziomie ponad 8 (dodam tylko, że zaczął on grać dopiero od 5 kolejki). Prawdziwą kwintesencję K10 zobaczyłem, kiedy ustawiłem tam gracza (nota bene mojego ulubionego w tym zespole), który idealnie pasował do tej roli. Mega dużo asyst + jak na gracza środka pola duża liczba goli oscylowała w okół średniej + 7.5 w każdym meczu ligowym. W swoim najlepszym sezonie moja K10 wygrywała za całą resztę składu mecze z wyżej notowanymi przeciwnikami w LM.

Oczywiscie, ze to tez dobry wariant. Problem w tym, ze K10 i LPK to samolubni zawodnicy, a u mnie kazdy ma ciezko pracowac i wspolpracowac z reszta druzyny.
"Dla trenera jest najwazniejsze zwyciestwo, a dla pilkarza? DRUZYNA" jak mawial moj trener.

Ja co prawda gram ustawieniem 4-4-1-1, ale sa to dosyc zblizone formacje. Na szpicy mam wysunietego napastnika (ktorego dodatkowo nauczylem grac na granicy spalonego), za nim jest K10, a na srodku pomocy mam CR obrona i CR wsparcie. Dzieki temu napastnik wyciaga obrone jak najglebiej, z kolei srodkowi pomocnicy wyciagaja srodek przeciwnika do tylu. To sprawia, ze moja K10 ma tyle miejsca ile sobie zazyczy i tworzy ostna magie .

@machaj88
K10 nie jest samolubnym zawodnikiem. Wrecz przeciwnie. Natomiast trzeba liczyc sie z tym, ze domyslnie ma ustawiony presing na minimum i nie bierze udzialu w grze obronnej. Dlatego ja swojemu ten suwak zmienilem.

Mowie tak bo ja mam Adela Tarabdt i wstawiam go na koncowki przy remisie, zeby walil z dystansu i wywalczal w ten sposob rozne (mam sezonowo po 15 do 20 goli z roznych ;p ) Ale wlasnie najwiekszy z nim problem, ze nie gra w obronie. Zmiana suwaka to nie wszystko, jeszcze trzeba miec pilkarza ktory temu podola

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 07.06.2013 o godz. 10:23

No to racja. Potrzebna jest pracowitosc i wytrzymalosc, a z reguly na tej pozycji ciezko o te atrybuty na wysokim poziomie...