Grać się odechciewa

 TheKronos Partyzant

Postów: 79
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.07.2011
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.07.2013, 18:16    #1
Ostatnio szlag mnie jasny trafia. Powiem więcej. Pierwszy raz w życiu rozwaliłem myszkę od komputera. Ja rozumiem, że czasami coś nie chce wpaść. Że bramkarz gra mecz życia. Ale no za przeproszeniem K***A!!! Jak można tak nie wykorzystywać sytuacji! I jeszcze żeby goalkeeper bronił itd. ale piłka nawet nie jest minimalnie w bramkę. Przykład. Kontra. Skrzydłowy pociągnął skrzydłem, minął obrońcę, odciągnął uwagę bramkarza, podaje do napastnika (Umut Bulut - naczelny magik, nie wiem czemu go nie sprzedałem latem...), który mając przed sobą PUSTĄ bramkę nawala w 3 piętro trybun. Nosz przecież wystarczyło musnąć piłkę. Dostawić nogę. Ale nie, jeb, kibice nie mogą wyjść z meczu bez zmasakrowanej facjaty. Już pomijam, że przy sytuacjach stuprocentowych gol to prawdziwa rzadkość ale jak dostaje się piłkę 5-6 metrów od bramki i wali się w trybuny to na prawdę grać się odechciewa. Bo ja robię wszystko co mogę. Głowię się nad taksą, motywuje tych morderców kibiców a oni choć sobie stwarzają sytuacje to NIC nie wykorzystują. Prawdopodobnie stracę przez to tytuł Ligue 1 (5 punktów przewagi nad niepokonanym od 12 meczów Lyonem, który ma 2 zaległe mecze z ogórkami) a już straciłem Copa de la Ligue. W finale piłkarze postanowili nie wykorzystać 3 setek. Nie strzelili karnego w dogrywce (jakiś kibic na pewno wtedy zginął, Sergio Ramos to pikuś) a następnie spudłowali 3 pod rząd w konkursie karnych... Potem mecz L1 u siebie wygrany co prawda 1-0 w 93 minucie po rzucie rożnym (pierwszy strzelony od 4 miesięcy!) ale statystyki miażdżą. 29 strzałów do 3. Setki 4 do zera. I dupa. 1-0. A to tylko jeden przykład. Przegrana o siebie 1-2 z Lille. Strzały 16 do 4. Jak grać? W ćwierćfinale z Bayernem też nie strzelone 3 setki. Ale jeszcze rozumiem. Neuer to świetny bramkarz. Nie oczekuję, że wykorzystają wszystkie czy nawet połowę setek czy innych strzałów. Ale co 3-4 byłoby miło. A to są zawodowcy, nie jakaś 3 liga białoruska. Ligue 1. Toulouse FC. Newgen z wykończeniem 17 strzelił w 13 meczach 2 bramki w tym jedną z karnego. A jak restartuje się mecz to cała przyjemność z grania przechodzi (czego z resztą nie robię). Stąd moje pytanie czy rozwaliliście w życiu myszkę lub coś innego po kolejnej przegranej? Daliście se spokój z FM-em na jakiś czas? Bo chyba z nieskutecznością nie da się nic zrobić... Gram w FM 2012.

//Edytowano 1 raz, ostatni raz 12.07.2013, 18:18

 belzebub666 Partyzant

Postów: 294
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 09.04.2012
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.07.2013 18:42    #2
Trochę mnie zatkało. Czytałem ten Twój wywód i pomyślałem że po prostu czytam to co już czytałem nie raz w ciągu ostatnich miesięcy czyli zarzuty sfrustrowanego gracza do silnika meczowego FM2013. A tu jeb: Gram w FM2012. Nigdy nie miałem takich problemów. Zdarzały się przestoje, i to nie raz. Ale były one spowodowane moimi błędami. Często runda wiosenna wyglądała u mnie dużo gorzej niż jesienna. Potem zrozumiałem, że nie radziłem sobie z przygotowaniem zespołu w przerwie zimowej. Akurat silnik meczowy w FM2012 uważam za bardzo dobry i nie sądzę żeby to był problem z nim. Pomyśl, może sam coś źle zrobiłeś? Może piłkarze mają jakiś problem, morale w zespole spadło? Może źle przygotowałeś zespół pod względem kondycyjnym?

 TheKronos Partyzant

Postów: 79
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.07.2011
Skąd: Wrocław
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.07.2013 18:55    #3
W sumie to napisałem to trochę żeby się odstresować, ale rzeczywiście zawodnicy ewidentnie są zmęczeni sezonem, mniej okazji, gorsza gra itd. ale o ile środek pola może być zmęczony to napastnikami rotowałem jak cholera. Mam 3 a jeden wakat. Riviere, który miał świetny początek sezonu 12 bramek w rundzie jesiennej i teraz 3 we wiosennej. Bulut zawsze grał piach. W L1 21 meczów 5 bramek w tym 3 w meczu życia z Bordeaux. No i newgen perełka. 16 lat. Wykończenie 17, gra bez piłki 16 determinacja 19, współpraca 16, opanowanie tylko 13. No i jeszcze nie jest za szybki i silny ale rośnie jak na drożdżach. Widać za wcześnie go wprowadziłem do składu. Jak pisałem 2 bramki w 13 meczach... Jeżeli jakaś przyczyna, to to że grałem z treningiem przedmeczowym ustawianie się w defensywie na maxa. Teraz im odpuściłem i dałem zgranie na wysoki a jak próbowałem poruszanie się w ofensywie to z kolei strasznie tracili...

 buczek93 Młody aktywista

Postów: 923
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 03.06.2010
Skąd: Sosnowiec
Poziom ostrzeżeń: 0
0
12.07.2013 19:05    #4
Może wujowe atrybuty ukryte? Piłkarze się palą podczas gry ? Jeśli grają nerwowo, zapominają w 80% jak kopać prosto i do przodu - w 12 rozegrałem prawie 1800h, więc nieskromnie powiem, że coś tam wiem. Może trzeba im dać ofensywę do potrenowania? Trenowanie jednego schematu przez kilka meczy powoduje już zachwianie równowagi - widać to jak na talerzu w 13, grałem na trening defensywy - nie tylko nie udało mi się wyeliminować tracenia minimum jednej bramki w spotkaniu, to jeszcze w ofensywie zaczęła się taka impotencja, że aż bolały zęby. Dałem grę ofensywną i jakoś idzie - gole nadal mam w plecy, ale już nie co spotkanie (bo z przodu grają lepiej) a i ustawienie w ataku lepsze skutkuje mniejszą ilością strat, kontr i goli w plecy.
A brak rotacji to kolejny killer każdej taktyki, każdego zespołu i każdej serii. Jak nie ma dobrych zmienników, prędzej czy później się wyrżniesz i rozbijesz nie tylko obydwa kolana, ale i łuki brwiowe i cały się pocharatasz.
Ale nie pozwolisz chyba, żeby gra była nad Tobą, jeśli idzie o mecze i ich wyniki?

 myfunnygame Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 2972
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.11.2012
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
0
14.07.2013 21:37    #5
pamiętam że grając przeciwko Man City dobrą ekipą tak uderzyłem w lapka że poszedł do naprawy. Wymiana dysku + jakaś nieuleczalna usterka na płycie głównej która co jakiś czas daje mi o sobie znać :(

Okropne przeżycie, teraz już się hamuję :D

 hulk69 Wróg ludu

Postów: 53
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 11.07.2013
Poziom ostrzeżeń: 3
0
15.07.2013 15:44    #6
[quote="myfunnygame"]pamiętam że grając przeciwko Man City dobrą ekipą tak uderzyłem w lapka że poszedł do naprawy. Wymiana dysku + jakaś nieuleczalna usterka na płycie głównej która co jakiś czas daje mi o sobie znać :(

Okropne przeżycie, teraz już się hamuję :D[/quote]

O kurde, to czym Ty w niego uderzyłeś, bejsbolem ? ^^

 robal15 Młody aktywista

Postów: 2961
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2008
Skąd: Poznan
Poziom ostrzeżeń: 0
0
15.07.2013 16:50    #7
Pewnie z bani:D
"Bezczelny młody człowiek" Aga 2k15

 rafapietrzyk Partyzant

Postów: 92
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 11.03.2011
Skąd: Carrigaline
Poziom ostrzeżeń: 0
0
15.07.2013 22:51    #8
Heh takie rzeczy robią się z wielu powodów. Po pierwsze wykończenie akcji i opanowanie podstawa u napastnika. dalej jak nie trafiają to nastawić ich w treningu na wykończenie akcji i na trenowanie ofensywy.. Zatrudnić dobrych trenerów od treningu strzeleckiego. W końcu muszą przyjść efekty.

 myfunnygame Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 2972
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.11.2012
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
0
20.07.2013 10:05    #9
[quote="hulk69"][quote="myfunnygame"]pamiętam że grając przeciwko Man City dobrą ekipą tak uderzyłem w lapka że poszedł do naprawy. Wymiana dysku + jakaś nieuleczalna usterka na płycie głównej która co jakiś czas daje mi o sobie znać :(

Okropne przeżycie, teraz już się hamuję :D[/quote]

O kurde, to czym Ty w niego uderzyłeś, bejsbolem ? ^^[/quote]

[quote]Pewnie z bani:D[/quote]

Dłonią uderzyłem po prostu

 rossonero Partyzant

Postów: 37
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 22.12.2010
Skąd: Biłgoraj
Poziom ostrzeżeń: 0
0
20.07.2013 11:04    #10
[quote="myfunnygame"][quote="hulk69"][quote="myfunnygame"]pamiętam że grając przeciwko Man City dobrą ekipą tak uderzyłem w lapka że poszedł do naprawy. Wymiana dysku + jakaś nieuleczalna usterka na płycie głównej która co jakiś czas daje mi o sobie znać :(

Okropne przeżycie, teraz już się hamuję :D[/quote]

O kurde, to czym Ty w niego uderzyłeś, bejsbolem ? ^^[/quote]

[quote]Pewnie z bani:D[/quote]

Dłonią uderzyłem po prostu[/quote]

Sytuacja bardzo podobna do mojej... kiedy mój Milan przegrywał wygrany mecz (0-2 później 3-2) przy trzeciej bramce dla Chievo uderzyłem w laptopa tak mocno że coś tylko zapiszczało i się wyłączył :D na szczęście nic się nie stało a ja jak już uderzam to w stół :)

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.