Dla mnie Messi to idealny prawy schodzący napastnik z funkcj

Dla mnie Messi to idealny prawy schodzący napastnik z funkcją "atak". Gdy swego czasu grałem Barcą, Leo strzelał jak automat, a do tego zaliczał drugie tyle asyst właśnie na tej pozycji. Ważne, żeby mieć dobrego lisa pola karnego, który będzie wykorzystywał te dogrania i takiego masz - to David Villa (u mnie ponad 30 bramek w I sezonie). A Alexis Sanchez to z kolei bardzo dobry lewy schodzący napastnik z funkcją "atak". Dzięki swojej szybkości i dryblingowi wspaniale wykorzystuje możliwości silnika meczowego(grubo ponad 30 punktów w klasyfikacji kanadyjskie w I sezonie).

Nie umniejszałbym też roli dośrodkowań w grze Barcelony. Również nie byłem do końca zadowolony z tego elementu gry(stąd transfer Cavaniego), ale zanim to nastąpiło, sporo bramek padło po ostrych dośrodkowaniach bocznych obrońców z funkcją "atak".

Mnie się rozchodziło o normalne dośrodkowania do walki głową. Barcelona się do tego niezbyt nadaje, nie ukrywajmy
A schodzący napastnik nie powinien być silniejszy ? Bo wiem, że lis nie musi

[quote="buczek93"]Mnie się rozchodziło o normalne dośrodkowania do walki głową. Barcelona się do tego niezbyt nadaje, nie ukrywajmy
A schodzący napastnik ni

[quote="buczek93"]Mnie się rozchodziło o normalne dośrodkowania do walki głową. Barcelona się do tego niezbyt nadaje, nie ukrywajmy
A schodzący napastnik nie powinien być silniejszy ? Bo wiem, że lis nie musi [/quote]

schodzący napastnik to taki skrzydłowy, który zamiast zbiegać do linii i dośrodkowywać, zbiega do środka i oddaje strzał, bądź podaje, więc siła nie ma tu żadnego znaczenia, ale oczywiście nie zaszkodzi

Miejmy nadzieję, że pomogliśmy wirtualnemu manago. Wprawdzie Barcelony nie prowadzi się ciężko (przynajmniej do czasu aż Xavi i Iniesta nie odejdą na emeryturę), no ale każdy z nas się z tym kiedyś borykał

Coś jest nie tak ,bo napastnik strzela bardzo mało bramek. Ogólnie strzelam mało.
Messi strzela głównie z karnych ,okazyjnie jakieś dobitki czy coś. ustawię go na lisa i zobaczę
również swobodę taktyczną muszę zmienić na ściślejszą ,żeby mnie słuchali jak mówię ataki środkiem ,a nie że w końcu schodzą do skrzydeł.
Ostatnio ,po serii dobrych występów chłopaki nie mają problemów ze strzelaniem. raczej z tworzeniem okazji bramkowych.
Wiem ,że uważacie mnie za jakiegoś debila pewnie ,że tak sobie nie radzę ,ale gram dopiero od tygodnia ostatnio grałem w CM03/04 ,tam było dużo łatwiej

Gdzie, że niby debila? Ja swoją karierę w 2010, jeszcze na piracie zaczynałem od ŁKS'u. I byłem cholernie zdziwiony, że Tomek Hajto z szybkością 7 nie potrafi zastawić udanej pułapki ofsajdowej. Zatrudniłem polecanego mi skauta z oceną potencjału i umiejętności 4/20. Napastnika z szybkością 10 uparcie wystawiałem jako lisa pola karnego. Więc nie tylko Ty robisz błędy

Właśnie skończyłem pierwszy sezon ,poczwórna korona. Co prawda raz oszuakłem ,bo nie wytrzymałem z nerwów w półfinale LM, ale mniejsza.
Wszystko się udało ,ale nie grają chłopaki jak powinni. muszę sprowadzić kilku ziomków do rotacji i poszukać jakichś ciekawych newgenów. Z tym Messin na schodzącym to dobry pomysł

za czity bijemy po łapach i wrzucamy na czarną listę :O
A rotacje koniecznie, albo zawodnicy ze szkółki (Thiago to marzenie :3), albo dobre transfery talentów. Tylko żeby grali, a nie jak moja Barcelona - ściąga gracza za 20-30 mln, po sezonie gracz odchodzi, bo obiecują 30 meczy na sezon, dostaje 7-14, większość z ławki.