Witam,
Gram Olimpią Elbląg już trzeci sezon w FM 12. W pierwszym wygrałem 1 ligę, w drugim wygrałem Ekstraklasę, dotarłem do fazy grupowej LM. W tym też sezonie jestem 6 po 6 kolejkach. Myślę więc, że mojej drużynie idzie całkiem dobrze. Ale...
Dotychczas nie zwracałem uwagi na to jak moja drużyna gra. Jednak chciałbym, aby oni grali krótkimi podaniami, żeby wymieniali je pomiędzy sobą i w pewnym momencie jakimś szybkim dośrodkowaniem albo prostopadłym podaniem dotarli pod bramkę i ją zdobyli. I już od pierwszego sezonu mam ustawione, żeby grali krótkimi podaniami. Jednak podczas meczu piłki lecą zazwyczaj od razu do napastników (opcja z poleceń meczowych wyłączona). Piłkę ma DP rozgląda się i.. podaje na chama gdzies do przodu. I zaczyna mnie to irytować. Gram z Lechem i oni cały czas atakują, piłka się klei, idzie jak po sznurku. A u mnie... OŚ -> wypieprza piłkę przed siebie i może ktoś do niej dojdzie. Dobrze, że ze stałych fragmentów jestem dobry bo bym chyba nie wygrywał meczów.
Teraz z Arsenalem grałem i to samo. Może zagrać gdzieś blisko, to nie, wyje..e ją na pałę.
I żeby nie było... taka sytuacja jest chyba od początku jak gram. Tylko teraz zaczęło mnie to irytować, gdy widzę rywali ładnie grających a ja gram jakoś tak siermiężnie.
Gram ustawieniem 4 obrońców, jeden DP, dwóch ŚP, dwóch OP i napastnik. Macie jakies pomysły?
Gram Olimpią Elbląg już trzeci sezon w FM 12. W pierwszym wygrałem 1 ligę, w drugim wygrałem Ekstraklasę, dotarłem do fazy grupowej LM. W tym też sezonie jestem 6 po 6 kolejkach. Myślę więc, że mojej drużynie idzie całkiem dobrze. Ale...
Dotychczas nie zwracałem uwagi na to jak moja drużyna gra. Jednak chciałbym, aby oni grali krótkimi podaniami, żeby wymieniali je pomiędzy sobą i w pewnym momencie jakimś szybkim dośrodkowaniem albo prostopadłym podaniem dotarli pod bramkę i ją zdobyli. I już od pierwszego sezonu mam ustawione, żeby grali krótkimi podaniami. Jednak podczas meczu piłki lecą zazwyczaj od razu do napastników (opcja z poleceń meczowych wyłączona). Piłkę ma DP rozgląda się i.. podaje na chama gdzies do przodu. I zaczyna mnie to irytować. Gram z Lechem i oni cały czas atakują, piłka się klei, idzie jak po sznurku. A u mnie... OŚ -> wypieprza piłkę przed siebie i może ktoś do niej dojdzie. Dobrze, że ze stałych fragmentów jestem dobry bo bym chyba nie wygrywał meczów.
Teraz z Arsenalem grałem i to samo. Może zagrać gdzieś blisko, to nie, wyje..e ją na pałę.
I żeby nie było... taka sytuacja jest chyba od początku jak gram. Tylko teraz zaczęło mnie to irytować, gdy widzę rywali ładnie grających a ja gram jakoś tak siermiężnie.
Gram ustawieniem 4 obrońców, jeden DP, dwóch ŚP, dwóch OP i napastnik. Macie jakies pomysły?
Najnowsze posty