No ściągnałem dla piłkarzy ekstraklasy zdjęcia. Nie przeszkadza mi to za bardzo, nie zrzędzę, ale nie będę mówił, że nie ma to żadnego wpływu na grę. To jedna z rzeczy, która mnie przekonuje, że twórcy mnie( jako konsumenta) olewają. Nie ma konkurencji, to po co coś zmieniać FM13 nie kupiłem, bo uznałem, że zmiany co rok są za małe, żeby usprawiedliwiać dosyć spory jednak wydatek( bo FMy cenę premierową mają zazwyczaj dość wysoką). Ale jednak jeśli w FM14 zmiany będą ograniczały się do tego co jest pokazywane w tej "ruletce" to widzę, że nawet co 2 lata się nie opłaca. Co najwyżej ściągać content przygotowany przez fanów, bo robią dużo więcej, niż twórcy.

Popatrz sobie ile miejsca zajmuje spory facepack, a ile sama gra. Niektórzy nie ściągają zdjęć bo wtedy gra chodzi wolniej. Ci ludzie wtedy musieliby ściągać parę GB więcej tylko po to by później je skasować.

[quote="Gallacher"]Do samego Steam'a nie mam nic bo to pozwala na aktualizację gry ale pomyśl o tych co nie mają połączenia z internetem - jak się wtedy pograją ? I tutaj SEGA chyba sobie trochę strzeliło w "piętę" bo ja rozumiem - piractwo itd. ale nie wzięli pod uwagę tego że są ludzie którzy chcieli by pograć w tą grę ale bez połączenia dlatego mnie to np zniechęciło do kupna tej gry i w dodatku ten popularny błąd o nazwie - crash dumps którego ja w swoim FM mam co jakiś czas ale gram mimo tych błędów bo szkoda mi roku 2080 [/quote]

W steamie masz taką opcję jak "Uruchom steam offline" (czy jakoś tak) i wtedy możesz grać w każdą gierkę nie mając połączenia z internetem

No tak Sidorf, to jest jakaś argumentacja. Odkąd trzeba aktywować na steamie ma to jakieś uzasadnienie. Choć nie wiem jak to technicznie wygląda, nie można by to jakoś np. opcjonalnie zrobić? Poza tym ja tych fotek bym chciał chociaż ze 100 bo nawet niektórym gwiazdorom zdarza się, że tej fotki nie ma. Ale to akurat detal. Bardziej mnie irytują rzeczy wymienione na początku. Bez tych zdjęć mogę przeżyć. Mam po prostu wrażenie, że twórcy nie do końca wiedzą w którą stronę pójść. To dość zrozumiałe - gra jest bardzo, bardzo dobra. Ja po prostu piszę co mi na sercu leży w związku z FM bo bardzo lubię tę grę i po prostu chciałbym, aby była jeszcze lepsza A według mnie dopracowania wymagają właśnie kontrakt, interakcja z piłkarzami, czy też konferencje prasowe( na które albo wysyłam asystenta, albo klikam już z pamięci, bo bardzo mało jest tych pytań). No i kurczę ta reputacja. Uważam, że są twórcy są zbyt idealistyczni. Bardzo ciężko mi nawet wychowanków co lepszych zatrzymać, nie mówiąc o innych piłkarzach( dlatego zazwyczaj daję kontrakty na 4-5 lat i często się na tym przejeżdzam, ale trudno - nie oddam po roku dobrego zawodnika). A za zwycięstwa w LM daję poważną kasę. I to powinno stanowić równowagę dla reputacji. W FM piłkarz zawsze kieruje się reputacją( no, albo prawie zawsze). Nawet jeśli zaoferuję mu 2x więcej kaski niż klub z większą reputacją. Przez to pewnego poziomu po prostu nei przeskoczę. Zgodnie z tą logiką Monaco powinno ściągnąć Saganowskiego zamiast Falcao Trochę przesadzam, ale po pewnym czasie w FM mam sporo kasy, której nie mam za bardzo jak wydać bo nikt poważny nie chce przyjść to inwestuje tylko w infrastrukturę( głupi myślałem, że poprawi to moją reputację) lub w ściąganie masę młodzików z Brazylii i ze wschodu

Heh, po pierwsze dziwne, że tylko innym się zdarza, że zawsze jak ci rywal wyrównuje to przegrywasz. Mi się to zdarza rzadko jak strzelisz 2 gole i widać, że rywal zaczyna cię cisnąć to ustawienie gry na kontratak, wydanie polecień piłka do przodu i zagrania na środek pola lub na skrzydła i to pomaga często leci kontra po której zdobywa się zwycięską bramkę po prostu trzeba wiedzieć jak podejść do FMa. To nie FM 2005-2006 gdzie jedną taktyką wygrywałeś przez kilka lat. Tutaj trzeba myśleć, ja np grałem ważny mecz o wyjście z grupy LM Tottenhamem i musiałem wygrać prowadziłem 2:0 do 60 minuty zauważyłem, potem, że rywal zaczyna mnie cisnąć to ustawienie defensywne, wpuszczenie 5 obrońcy zamiast napastnika czy pomocnika, ustawienie innego pomocnika bardziej defensywnie, ustawienie stopera, w poleceniach agresywny odbiór, utrzymanie piłki, gra na czas i dowiozłem 2:0 a rywal nawet strzału nie mógł oddać. Nie rozumiecie, widzę jakim tokiem idzie teraz rozwój FM. Teraz trzeba bardziej myśleć, żeby wygrać mecz bardzo dużo dają wydane polecenia w trakcie meczu. Takie narzekanie jest zupełnie bez podstawne, a co do przejścia na emeryturę to w prawdziwym świecie tak też się dzieje ile razy piłkarz kontuzjowany powiedział, że kończy karierę bo nie może odzyskać pełnej sprawności, lub np że czuje, że gra coraz słabiej kontrakt nie ma nic do rzeczy w takim przypadku. I chyba tylko głupi albo naiwny oferuje piłkarzom powyżej 32 lat 3 letni kontrakt bo nigdy nie wiadomo co się z takim piłkarzem stanie jak już to zaoferuj kontrakt na rok z opcją że jak np rozegra 25 meczy to dostanie przedłużenie kontraktu o następny rok. Zobacz jak zrobiła Chelsea z Eto'o np podpisała kontrakt na rok z opcją przedłużenia o kolejny tak się teraz odbywa kontraktowanie starszych zawodników, bo nigdy nie wiadomo co im się po roku odmieni. Mogą poczuć, że już się nie nadają do gry i w tedy chyba lepiej żeby skończył grać niż dawał ci 50% swoich umiejętności? bo nie czuje motywacji do gry. Musicie trochę zrozumieć FM jak do tego dojdzie to zobaczycie jego niewątpliwe zalety i bardzo duży realizm gry.

Coś ci się chyba pomyliło?
Pierwsza część twojego postu "Heh, po pierwsze dziwne, że tylko innym się zdarza, że zawsze jak ci rywal wyrównuje to przegrywasz." - nic takiego nie pisałem. Chyba pomyliłeś tematy. W ogóle o meczach chyba nic nie pisałem( jedynie to, że dobrze sobie radzę w Europie jak i w lidze)
Ale druga część postu odnosi się do tego co napisałem... dziwny ten twój post. Poza tym dlaczego głupi albo naiwny oferuje piłkarzom 32 letnim i starszym 3 letni kontrakt? To przesada. Przecież ja nawet nie napisałem na jaką pozycję takiego piłkarza chcę A chcę na bramkarza. Mam podstawowego, młodzika i weterana. I chcę, żeby on wypełnił ten kontrakt. Nawet jeśli jestem głupi, że dałem mu 3 letni kontrakt - ale JA chcę. To moja koncepcja. Jeśli chcę, to mogę złożyć drużyne z 30-latków samych! To nie prawdziwe życie, a gra. Jeśli zgodził się na 3 letni kontrakt to powinien go wypełnić. Albo rozwiązać i zapłacić odszkodowanie. Albo poprosić o rozwiązanie. Ale nie, że sobie przechodzi na emeryturkę.
I następnym razem proszę patrz na co odpowiadasz, bo cała twoja pierwsza połowa posta to odpowiedź na coś co pewno widziałeś w innym temacie, bo ja nic takiego nie pisałem