Witam, mój zawodnik dostał czerwoną kartkę (dwie żółte). Jednak nie dostał dyskwalifikacji (mowa o ekstraklasie)! W regułach pisze, że powinien mieć mecz odsiadki, a tym czasem wziąłem go i tylko zmieniłem mu pozycję. Przyznam się, że dwa razy miałem sytuację, że po prostu zahaczyłem o kabel lapka i się on wyłączył. Czy może PZPN w grze po prostu uznał, że czerwona kartka była z kapelusza?
Najnowsze posty