Również polecam etrapez tam jest wszystko ładnie wyjaśnione..Matematyka staje się dzięki temu prostsza

Jak tam Panowie walka z rywalem. U mnie póki co 1-0 ... dla uczelni.

Ja walczę

Ja na razie wszystko zaliczyłem, zostały mi tylko dwa egzaminy, ale za to najtrudniejsze. Matko Boska Sesyjna, miej nas w swojej opiece...

No na mnie niestety też czekają w przyszły weekend 2 najcięższe egzaminy Przyda się ta modlitwa do Matki Boskiej Sesyjnej

Na szczęście studia w życiu do niczego się praktycznie nie przydają bo jak widzę magistrów co pokończyli uczelnie i nie potrafią sobie pracy znaleźć to ja się pytam po co ? ja sobie ukończyłem zawodówkę,technikum i jakieś tam kursy a teraz studium informatyczne i pracuje jako informatyk i jestem na dobrej drodze w otworzeniu swojej firmy ale wiadomo każdy idzie swoją drogą w sumie może mi ktoś powiedzieć czy jest jaki próg wiekowy na dostanie się na uczelnie ? no ja na pewno pójdę w wieku 28 roku życia bo na razie chce zdać maturę i pytam się czy mam szansę dostać się na dzienne darmowe studia w tym wieku jeśli dobrze napiszę maturkę ? ktoś coś wie ? interesuję się dostać na AWF i będę dodatkowo pisał Biolę podstawę.

[quote="Gallacher"]Na szczęście studia w życiu do niczego się praktycznie nie przydają...[/quote]
[quote="Gallacher"]...pracuje jako informatyk i jestem na dobrej drodze w otworzeniu swojej firmy.[/quote]
[quote="Gallacher"]czy mam szansę dostać się na dzienne darmowe studia w tym wieku jeśli dobrze napiszę maturkę ?... interesuję się dostać na AWF i będę dodatkowo pisał Biolę podstawę.[/quote]

Ty w ogóle widzisz co wypisujesz? Każde kolejne zdanie jest zaprzeczeniem Twojego poprzedniego. Najpierw piszesz, że studia się do niczego w życiu nie przydają, w ogóle na nich nigdy nie będąc, więc skąd ta wiedza? Pewnie z kwejków lub tym podobnym. Potem chwalisz się, że pracujesz jako informatyk, dobrze Ci idzie, masz zamiar otworzyć własną firmę, i na końcu wyjeżdżasz ze studiami na AWF, które i tak w Twoim mniemaniu do niczego w życiu Ci się nie przydadzą. No kabaret..

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.02.2014 o godz. 17:52

A Ty w ogóle potrafisz czytać to co napisałem ? Mam wrażenie że udajesz wielkiego Boga na forum i chcesz każdemu pokazać że źle myśli lub źle piszę i zawsze Twoje musi być na wierzchu,a po raz kolejny nie zrozumiałeś tego co napisałem bo wyjawiłem tylko swoje zdanie na ten temat i tym jak ludzie mają ciężko z pracą(większość)po studiach.Może i nie wiem jak jest na studiach ale jeśli uważam że do niczego się w zasadzie nie przydadzą to nie mam prawa nawet spróbować ? Bo jeśli osoba która ma średnie techniczne a osoba wyższe a ten pierwszy ma prawo znaleźć szansę na pracę to nawet tego nie mogę napisać ? Nie wiem może Ty kwejki oglądasz i pewnie jesteś też na studiach i to może Cię zabolało w każdym bądź razie nie miałem tutaj nikogo obrazić tylko przytoczyć przykład ze społeczeństwa.Każdy ma prawo mieć swoje zdanie zwłaszcza że nikogo nie obrażam ale jak tacy ludzie jak Ty potrafią naskakiwać na mnie i zarzucać mi że sam sobie zaprzeczam to o Tobie też dobrego zdania mieć nie mogę.Tak na marginesie nie łącz tego co napisałem o firmie z pójściem na studia bo to inny etap.Obraziłem kogoś ? Słucham... tylko proszę nie staraj się wyciągać jakiś podtekstów typu"same magistry a pracy nie mają" bo nie chodziło mi o obrazę tylko dlatego o to czemu ludzie chodzą na studia jak jest ciężko o prace bo człowiek nie uczy się jedynie dla ambicji tylko też dla lepszych zarobków i w tym kierunku zmierzałem a to że chce iść na studia nie oznacza że myślę sprzecznie i jestem hipokrytą i cieszę się że ludzie studiują tylko to była moja mała refleksja na ten temat.Typowa Polska mentalność , byle by się dowartościować.

Masz prawo spróbować, ale skoro kłóci się to z Twoim poglądem na temat studiowania, to ja nie widzę w tym sensu. I wyluzuj, bo ja Ci obrazy kogokolwiek nie zarzuciłem. Na dobrą sprawę, Ci którzy pracy nie mogą znaleźć po studiach są w zdecydowanej większości sami sobie winni, wybierając kierunek, po którym nie ma zapotrzebowania na pracowników w tej branży, albo olewając czas na studiach, zaczynając szukać pracy dopiero po otrzymaniu dyplomu. Jak ktoś jest ambitny, obrotny i studiuje na kierunku, co do którego jest zapotrzebowanie na pracowników, to uwierz, że taka osoba znajdzie sobie raz dwa pracę, szukając już jej podczas studiowania, na 3, 4 roku. Zresztą mentalność absolwentów zazwyczaj jest taka, że skoro on ma dyplom to chce tu i teraz zarabiać średnią krajową, a nikt trzeźwo myślący takiemu absolwentowi bez doświadczenia oczywiście nie zaproponuje takich warunków. Nie pomyśli taki jeden z drugim, żeby zacząć od stażów, praktyk, tylko chce tu i teraz się jak najwięcej nachapać. Tu leży problem.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 02.02.2014 o godz. 18:49

Wybacz ale mój początkowy wpis był w formie żartobliwej a to że Ty się lubisz bawić w krytyka lub jakiegoś analizatora cytatów które mi przytaczasz to mogłeś sobie odpuścić bo zasadniczo zadaj sobie pytanie po co Ci to było jak to było napisane tylko i wyłącznie pod kątem faktów z naszego kraju ? to teraz napiszę Ci czysty fakt z życia codziennego- dlaczego mnie jako osobę po średnim technicznym bez matury z 3 zawodami przyjętą a kogoś po licencjacie odrzucono ? odnośnie do tego zmierzam drogi kolego a na studia chce iść by zrobić sobie wyższe i to jest tylko forma edukacji a nie jakiegoś ratunku by szybciej pracę znaleźć i nawet jak będę miał te studia to i tak uznam ze do niczego one nie będą przydatne( nie w PL ) ale jak już napisałem - tylko forma zrobienia wyższego dla ambicji.Może gdybyś nie przytaczał mi cytatów i określał na końcu postu"kabaret" to nie było by żadnej głupich wymiany zdań a co Ci to daję jak moje wpisy są tylko i wyłącznie formą podyskutowania ?Na tym forum dużo osób czasem pisze dość niezrozumiale ale ja jakoś nie odpowiadam na jego wpisem w taki sposób by od razu w moim poście widniały jakieś słowa które mogą kogoś lekko mówiąc zirytować.Nie mówię ze studia są złe i fakt, ludzie znajdą pracę ale spójrz prawdzie w oczy ile studentów a raczej współczynnik jest na bezrobociu ? ze mną się uczą w szkole policealnej ludzie bo filologii , architekturze którzy kolego pracy nie mają ! Ja Ci tylko napisałem że na mnie naskakujesz ( takie wrażenie).